W nietypowej akcji uczestniczyli policjanci i myśliwi. W Bartoszymlesie, gm. Stara Kiszewa, trwały poszukiwania byka. Zwierzę w nocy sforsowało drzwi chlewni i uciekło. Gdy nad ranem właściciel zauważył na polu byka, wraz z kilkoma innymi osobami próbował zagonić go do obory. Niestety agresywny byk był nie do opanowania, poturbował właściciela. Na szczęście obrażenia nie były poważne. Zwierzę uciekło do lasu. Do akcji włączyli się myśliwi i policja.
- Musieliśmy podjąć decyzję, aby odstrzelić byka, gdyż stanowił zagrożenie dla innych osób - mówi właściciel. - Nie wyobrażam sobie, co mogłoby się stać, gdyby jakaś przypadkowa osoba stanęła mu na drodze.
Po kilkudziesięciu minutach byk znalazł się w lesie. Jakakolwiek próba zbliżenia się do niego mogła zakończyć się tragicznie. Rozjuszone zwierzę zostało zastrzelone.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?