To był ostatni sprawdzian dla podopiecznch trenera Pawła Budziwojskiego. Biało-bordowi zmierzyli się na własnym terenie z Lechią II Gdańsk. Od pierwszych minut spotkania gospodarze nadawali ton grze. W ciągu kwadransa stworzyli kilka groźnych sytuacji pod bramką gości, ale bramkarz Lechii spisywał się bez zarzutu. Zespół Lechii nie pozostawał jednak bierny. Szczególnie groźne kontry wyprowadzał lewą stroną boiska. Pierwsza bramka dla Kaszubii padła w 28 min., a jej autorem był Dominik Bucholc. Jeszcze przed przerwą kościerskiemu zespołowi udało się podwyższyć na 2:0. Tym razem na listę strzelców wpisał się Karol Januszewski. Druga odsłona meczu była również bardzo ciekawa. Oba zespoły grały szybko, w efekcie czego kibice mogli zobaczyć aż trzy gole. Dwa zdobył dla Kaszubii Karol Januszewski, a Lechia raz pokonała bramkarza kościerskiej drużyny.
- Jestem zadowolony z postawy zawodników - powiedział po meczu trener Kaszubii, Paweł Budziwojski. - Chociaż wynik tego nie pokazuje, to Lechia była wymagającym przeciwnikiem. Stworzyła kilka syutuacji pod naszą bramką, ale to my byliśmy bardziej skuteczni. Najbardziej cieszę się z faktu, że młodzi zawodnicy wykazują wolę walki i duże zaangażowanie. Mam nadzieję, że tak samo będzie już w spotkaniach ligowych.
Przypomnijmy, że Kaszubia batalię o ligowe punkty rozpocznie w niedzielę, 5 sierpnia meczem u siebie z Powiślem Dzierzgoń. Początek spotkania o godz. 13.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?