Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kościerski Sokół lepszy w starciu z MKS Mazur Sierpc [GALERIA ZDJĘĆ]

MACIEJ WAJER
Sokół Porcelana Lubiana Kościerzyna utrzymał pozycję lidera grupy A w tabeli I ligi piłki ręcznej. Po wygranej nad MKS Mazur Sierpc, zespół z Koś-cierzyny nadal ma jednopunktową przewagę nad Nielbą Wągrowiec.

Podopiecznym Andrzeja Gryczki w miniony weekend przyszło się zmierzyć z zespołem MKS Mazur Sierpc. Zdecydowanym faworytem tego pojedynku była nasza ekipa. Warto nadmienić, że przed tym spotkaniem drużyna z województwa mazowieckiego plasowała się na 11 pozycji w ligowej tabeli. Pierwsze minuty meczu rozgrywanego w koś-cierskiej Sokolni pokazały jednak, że goście nie zamierzają w łatwy sposób oddać punktów kościerskiemu Sokołowi. Przyjezdni rozpoczęli mecz z mocnym przytupem. Dwie szybko przeprowadzone akcje dały im prowadzenie 2:0. Zawodnicy z Kościerzyny szybko się jednak otrząsnęli i w 3 minucie doprowadzili do wyrównania. Od tego momentu na parkiecie toczyła się zacięta walka. Przez kilkanaście minut, żadnemu z zespołów nie udało się wyjść na wyższe prowadzenie, aniżeli jedno trafienie. Warto nadmienić, że w tym czasie, w bramce gości rewelacyjnie spisywał się bramkarz, który wybronił trzy, stuprocentowe sytuacje kościerskich szczypiornistów. Trzeba też podkreślić, że przez pierwszy kwadrans spotkania, podopieczni Andrzeja Gryczki nie grali szybkiej piłki, co powodowało, że rywale mieli sporo czasu na przygotowanie formacji defensywnej. Obraz gry w wykonaniu naszych zawodników zdecydowanie się poprawił od 16 minuty. Szybkie kontry, a także akcje ze skrzydeł, przyniosły efekt w postaci trzybramkowego prowadzenia. W 20 min. meczu, na tablicy wyników widniał rezultat 10:7 dla Sokoła. Goście jednak nie pozwolili na to, by kościerski zespół wszedł na właściwy poziom, do którego przyzwyczaił swoich kibiców w ciągu ostatnich kilku meczów. Po kilku minutach, przyjezdnym udało się zniwelować straty do stanu 11:10. Końcówka pierwszej odsłony była niezwykle emocjonująca. W 29 minucie, Aleksander Bronk nie wykorzystał rzutu karnego, a w odpowiedzi rywale przeprowadzili szybką kontrę, ale na posterunku czuwał niezawodny Sebastian Sokołowski. Na kilkanaście sekund przed końcową syreną, Sokół przeprowadził szybką akcję lewym skrzydłem, którą brutalnym faulem przerwał jeden z zawodników Sierpca. W efekcie, sędzia usunął go z boiska, pokazując czerwoną kartkę, a także zarządził rzut karny. Tej szansy nie zmarnował Krzysztof Jasowicz, w efekcie czego pierwsza odsłona zakończyła się wygraną Sokoła 12:10.

Na początku drugiej partii, nasz zespół podwyższył prowadzenie do stanu 14:10, ale kilka minut później przeciwnicy doprowadzili do wyniku 14:12. Do 45 min. meczu, kościerska ekipa utrzymywała 2-3 bramkową przewagę. Mimo starań, przyjezdnej drużynie nie udało się doprowadzić do wyrównania. Sama końcówka należała do koś-cierzynian, którzy zakończyli mecz zwycięstwem 26:21. Najwięcej bramek dla naszej drużyny zdobyli: Maciej Reichel, Michał Derdzikowski oraz Krzysztof Jasowicz. Wszyscy zaliczyli po 5 trafień. Mimo wygranej, sporo uwag do swoich zawodników miał trener Andrzej Gryczka.

- Wiadomo , że wygrana cieszy, aczkolwiek styl meczu mnie osobiście nie zachwy-ca - powiedział trener Andrzej Gryczka. - Bardzo dużo elementów w naszej grze mamy do poprawy. Mecz z drużyną, która zajmuje 11 pozycję w tabeli, powinien łatwiej przebiegać. Myślę, że byliśmy zbyt słabo skoncentrowani, a także podświadomie zlekceważyliśmy naszego rywala, i dlatego ten mecz od początku nie ułożył się w taki sposób, jak powinien.

W ten weekend, Sokół zagra z MKS Grudziądz na wyjeździe.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Dni Lawinowo-Skiturowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto