Marcin Modrzejewski ma kłopoty. Prokuratura Rejonowa postawiła zarzut przekroczenia uprawnień

- Miejscowa prokuratura przedstawiła Marcinowi M. jeden zarzut dotyczący przekroczenia uprawnień - poinformował nas Mariusz Duszyński, zastępca prokuratora rejonowego w Kościerzynie. - Podejrzany nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia.

Marcin Modrzejewski będzie teraz miał możliwość wglądu w akta sprawy, a także ustosunkowania się do ich treści.

- Postępowanie nadal się toczy i jeżeli będzie taka potrzeba, to może dojść do przesłuchania kolejnych osób, a także do konfrontacji z podejrzanym.

Jak podkreślił prokurator Mariusz Duszyński, postępowanie przygotowawcze jest dynamiczne i dopiero po jego zakończeniu zapadnie ostateczna decyzja w sprawie skierowania aktu oskarżenia do sądu czy też do umorzenia.

Marcin Modrzejewski nie chciał komentować tej sprawy. Dodajmy, że za zarzucany mu czyn grozi do 3 lat pozbawienia wolności. Sprawa modernizacji i rozbudowy sali im. L. Szopińskiego trafiła do Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie, ponieważ wniosek w sprawie zbadania tego przedsięwzięcia złożył we wrześniu minionego roku przewodniczący Rady Miasta Piotr Słomiński. Jak podkreślił przewodniczący, został do tego zobowiązany przez radnych, którzy podczas jednej z sesji uchwalili oficjalny wniosek w tej sprawie. Najwięcej wątpliwości rajców budziły tzw. protokoły konieczności z okresu od lutego do września 2010, czyli dokumenty, które przewidywały wykonanie dodatkowych prac przez wykonawcę. Efekt był taki, że inwestycja była droższa. Zdaniem radnych, na dodatkowe roboty powinny być zabezpieczone odpowiednie środki na ten cel w budżecie na rok 2010 lub w projekcie budżetu na rok 2011, a tak się nie stało.