Niewidzialny truciciel może zaatakować. Czasami wystarczy tylko kilka minut, by stać się jego ofiarą

Czad może okazać się śmiertelnie niebezpieczny i choć co roku w całej Polsce prowadzone są akcje informacyjne ostrzegające przed zagrożeniem ze strony tlenku węgla, to i tak dochodzi do tragicznych zdarzeń. Jak podkreślają strażacy, zagrożenia nie można bagatelizować.

- Czad (tlenek węgla) jest gazem silnie trującym, bezbarwnym i bezwonnym, nieco lżejszym od powietrza, co powoduje, że łatwo się z nim miesza i w nim rozprzestrzenia - mówi brygadier Tomasz Klinkosz, komendant Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Kościerzynie. - Powstaje w wyniku niezupełnego spalania wszelkich paliw - gazu, paliw płynnych i stałych - spowodowanego brakiem odpowiedniej ilości tlenu, niezbędnej do zupełnego spalania. Może to wynikać z braku dopływu świeżego powietrza do urządzenia, w którym następuje spalanie albo z powodu zanieczyszczenia, zużycia lub złej regulacji palnika gazowego, a także przedwczesnego zamknięcia paleniska pieca lub kuchni. Jest to szczególnie groźne w mieszkaniach, w których okna są szczelnie zamknięte lub uszczelnione na zimę.

Czad powstaje także często w czasie pożaru. Niebezpieczeństwo zaczadzenia wynika z faktu, że tlenek węgla jest gazem niewyczuwalnym zmysłami człowieka.

- W układzie oddechowym człowieka tlenek węgla wiąże się z hemoglobiną krwinek 250 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu - podkreśla bryg. Tomasz Klinkosz. - Stwarza to poważne zagrożenie dla zdrowia i życia człowieka. Następstwem ostrego zatrucia może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał albo nawet natychmiastowa śmierć.

Najczęstszą przyczyną zatruć są zamknięte, szczelne okna. Powoduje to powstawanie tlenku węgla w procesie niezupełnego spalania paliwa i utrudnia odpływ spalin. Tyle spalin wypłynie przez komin, ile świeżego powietrza napłynie do pomieszczenia z zewnątrz. Zatem przede wszystkim należy zapewnić możliwość stałego dopływu świeżego powietrza do paleniska (pieca gazowego, kuchenki gazowej, kuchni węglowej lub pieca) oraz swobodny odpływ spalin.

Jak w takim razie postępować, aby uniknąć zagrożenia? Ważne, aby uchylić okno w mieszkaniu, gdy korzysta się z jakiegokolwiek źródła ognia (pieca gazowego z otwartą komorą spalania, kuchenki gazowej lub węglowej).

Poważnym błędem jest zasłanianie kratek wentylacyjnych i otworów nawiewnych. Koniecznie należy także zadbać o drożność przewodów spalinowych i wentylacyjnych, a więc: nie dokonywać podłączenia urządzeń grzewczych do przewodów kominowych bez wymaganej opinii kominiarskiej, przeprowadzać kontrole techniczne, w tym sprawdzanie szczelności przewodów kominowych, ich systematyczne czyszczenie oraz sprawdzanie występowania dostatecznego ciągu powietrza.

Co najmniej raz w roku trzeba zlecić profesjonalnej firmie kominiarskiej kontrolę przewodów kominowych: dymowych, spalinowych i wentylacyjnych. Bardzo ważne, aby przeprowadzać okresowe czyszczenie przewodów kominowych, a także usuwać sadzę zgromadzoną w osadniku pieców węglowych.

- Na naszym terenie problem z tlenkiem węgla pojawia się w sezonie grzewczym - mówi komendant KP PSP w Kościerzynie. - Każdego roku w tym okresie bierzemy udział w kilku lub kilkunastu tego typu akcjach. Na szczęście jak dotąd nie było zdarzeń śmiertelnych, niestety podtrucia wystąpiły.

Służby bezpieczeństwa ostrzegają, by nie bagatelizować objawów duszności, bólów i zawrotów głowy, nudności, wymiotów, oszołomienia, osłabienia, przyspieszenia czynności serca i oddychania, gdyż mogą być sygnałem, że ulegamy zatruciu czadem. W takiej sytuacji należy natychmiast przewietrzyć pomieszczenie, w którym się znajdujemy i zasięgnąć porady lekarskiej. Warto też pomyśleć o montażu w domu specjalnych czujek, które mogą uratować życie.