Skończyły się kłopoty byłego dyrektora szpitala w Kościerzynie. Zbigniew Krzywosiński uniewinniony

Skończyły się kłopoty byłego dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie, Zbigniewa Krzywosińskiego. Został on uniewinniony przed Sądem Rejonowym w Kartuzach. Przypomnijmy, że wniosek do sądu skierowała Państwowa Inspekcja Pracy. Byłemu dyrektorowi zarzucano, że nie wypłacił on w terminie wynagrodzeń ponad 980 pracownikom. Zdarzenia, o których mowa miały miejsce w kwietniu ubiegłego roku. Wówczas załoga otrzymała na czas tylko 70 procent marcowej wypłaty. Pozostałe pieniądze wpłynęły na konto po kilku dniach. Jak tłumaczył Zbigniew Krzywosiński, nastąpiła taka kumulacja zdarzeń finansowych, iż cięcia był nieuniknione.
Jak podkreślała w sądzie Państwowa Inspekcja Pracy, były dyrektor miał możliwość uniknięcia takiej sytuacji, przesuwając wynagrodzenia z tytułu kontraktów, których terminy nie są uwarunkowane przepisami. Sąd miał odmienne zdanie w tej kwestii. Podczas rozprawy zwrócono uwagę na trudną sytuację szpitala.

Decyzja sądu zadowala Zbigniewa Krzywosińskiego.
- Cieszę się przede wszystkim, że sąd wczuł się w sytuację dyrektora jako pracodawcy nie z perspektywy obecnej, ale tego co się działo w kwietniu ub. roku. Kiedy na każdym kroku brakowało pieniędzy i nie można było niczego przewidzieć. Musiałem zdecydować, czy stawiać na przestrzeganie prawa czy zadbać o to, by chorzy mogli być leczeni. Sąd bardzo obiektywnie przyjrzał się sytuacji.