O takim zagrożeniu mówiło się już przed kilkoma miesiącami. Wówczas jednak udawało się uniknąć najgorszego. Teraz za tak wysokie zadłużenie szpitala zapłacą pracownicy. Ich wynagrodzenia będą niższe o 30 procent. Cięcia najbardziej uderzą w pielęgniarki i salowe, gdyż to one zarabiają najmniej. To jednak może być dopiero początek.
Choć dyrekcja zapewnia, że zrobi wszystko, aby naprawić sytuację, to wielu pracowników już dziś obawia się, że cięcia pensji staną się normą.
- Mam nadzieję, że są to działania jednorazowe, jednak gwarancji nie ma - mówi Zbigniew Krzywosiński, pełniący obowiązki dyrektora Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie.
Więcej na ten temat czytaj w środowym, papierowym wydaniu "Dziennika Bałtyckiego" oraz na prasa24.pl
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?