Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Szpital Wadowice: dyrektorka lecznicy dostanie nagrodę

Robert Szkutnik
Urszula Lasa, dyrektor ZZOZ (z prawej) i Jacek Jończyk, starosta wadowicki (z lewej) pokazują rozbudowę szpitala Jerzemu Millerowi, wojewodzie małopolskiemu
Urszula Lasa, dyrektor ZZOZ (z prawej) i Jacek Jończyk, starosta wadowicki (z lewej) pokazują rozbudowę szpitala Jerzemu Millerowi, wojewodzie małopolskiemu Fot. Robert Szkutnik
Szpital Wadowice. Służba zdrowia ledwo wiąże koniec z końcem, tymczasem władze powiatu zdecydowały właśnie, że dyrektor szpitala w Wadowicach Urszula Lasa dostanie 10 tys. złotych nagrody.

Szpital Wadowice: powiat przyznał "lekką ręką" pieniądze na nagrodę dla dyrektorki

Starostwo swoją decyzją nie chwali się. Jednak starosta Jacek Jończyk zapytany o sprawę nagrody potwierdził, że dyrektorka nagrodę dostanie, podkreślając dobrą kondycję szpitala powiatowego i fakt, że od momentu zatrudnienia Urszuli Lasa na dyrektorskim stołku nie miała ona takiej nagrody.

- Uważam, że ona na tę nagrodę zasługuje, bo zmniejszyło się zadłużenie szpitala. Placówka wychodzi na prostą, a dyrektorka świetnie sobie radzi - mówi Jończyk. Dodaje, że poprawiła się opieka nad chorymi, a szpital zaczyna przypominać renomowane placówki zdrowia w kraju. Podkreśla także, że inni pracownicy otrzymywali w ostatnim roku nagrody, a dyrektorka nie.

Faktycznie, ta sprawa była już przedmiotem debaty rok temu, ale wówczas temat nie wyszedł nawet poza posiedzenie Rady Społecznej ZZOZ (szpitala), podczas którego niektórzy radni oburzali się, że w czasach kryzysu ktoś w ogóle proponuje przyznanie szefowej szpitala nagrody.

- To prawda. Sam rok temu byłem przeciwny temu pomysłowi, ale teraz wynik finansowy jest lepszy, niż zakładano - mówi Józef Łasak, przewodniczący rady powiatu. Dodaje, że te 10 tys. złotych to niewielkie pieniądze przy pięćdziesięciu mln złotych, jakie pochłonie rozbudowa Szpitala im. Jana Pawła II.

Innego zdania jest radny Sebastian Ramenda z PO i wiceprzewodniczący rady powiatu. - Przyznanie nagrody pieniężnej nie jest dobrym pomysłem. Pacjenci i pracownicy szpitala na razie nie odczują żadnej poprawy - podkreśla Ramenda.

W podobnym tonie wypowiada się radny Franciszek Penkala z PiS i członek Komisji Zdrowia. - Nikt nas nie pytał o zdanie. Rozbudowa szpitala dopiero ruszyła, a dyrektorka pracuje od niedawna. Ja bym się wstrzymał z nagrodą - mówi rady Penkala. Dodaje, że przy dużych pieniądzach, jakie starostwo wpompowuje w szpital, łatwo jest gospodarzyć.

Radni mogą tylko ponarzekać, gdyż sprawa nagrody dla szefowej szpitala została już zaopiniowana przez Radę Społeczną działającą przy ZZOZ, jak również przez Zarząd Powiatu. Tak więc Urszula Lasa dostanie nagrodę roczną za 2012 rok w wysokości 10 tys. złotych brutto. Jak przekonuje starosta, pieniądze na nagrodę pochodzą z budżetu ZZOZ (wynosi on około 50 mln zł), czyli z tego, co dał Narodowy Fundusz Zdrowia, i starostwa to nie będzie nic kosztować.

- To są pieniądze wydane z innej kieszeni, ale nasze publiczne. Dlatego uważam przyznanie tej nagrody za skandaliczne. Tym bardziej że średnia zarobków w powiecie oscyluje na poziomie 1600 złotych - mówi Krzysztof Sitko z Wadowic. Dodaje, że personel szpitala, a szczególnie pielęgniarki zarabiają mało.

Pieniądze NFZ przeznaczane są głównie na zakup leków i leczenie, a sam szpital wykonuje za nie tylko drobne remonty na starych oddziałach. O tym, że w szpitalu nie wszystkie inwestycje doglądane przez dyrekcję ZZOZ zakończyły się sukcesem, świadczy przypadek budynku "C". Dyrekcja zleciła wykonanie w nim robót dodatkowych firmie Erbud i teraz szpital, który był inwestorem, wiedzie z tą firmą spór o ponad 1 mln złotych za wykonane roboty dodatkowe.

Nie da się ukryć, że to, czy szpital będzie istniał, zależy od starostwa, które na jego rozbudowę musi wyłożyć ok. 53 mln zł. Starosta co prawda doprowadził do zbudowania nowego pawilonu "E", ale trzeba go jeszcze wykończyć i wyposażyć. Szuka więc pieniędzy w gminach, prosząc o wsparcie, a nawet wyprzedaje majątek starostwa. W takiej sytuacji trudno się dziwić, że nie tylko niektórzy radni, ale i mieszkańcy mówią, że przyznawanie nagrody, gdy nie ma się pieniędzy, jest nieetyczne. Urszula Lasa jest dyrektorem wadowickiej lecznicy od lipca 2011 roku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto