Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

W Trzebuniu jak w Rytlu - prawdziwy armagedon

(EDA,SURA)
Najbardziej ucierpieli mieszkańcy gmin Lipusz i Dziemiany. Trwa szacowanie strat

Na początku walki ze skutkami nawałnicy brakowało dosłownie wszystkiego. Samorządowcy i mieszkańcy podkreślają, że gdyby nie pomoc strażaków, w tym ochotników, wielu do dziś byłoby uwięzionych we własnych domach. Ekipy wciąż pracują bez wytchnienia, a może to potrwać jeszcze nawet kilka tygodni.

- Kiedy udało nam się opanować sytuację w gm. Karsin, ruszyliśmy z pomocą do gminy Dziemiany - mówi Krzysztof Datta, komendant gminny OSP Karsin. - Najważniejsze, poza udrażnianiem dróg, była pomoc w zabezpieczeniu budynków. W wielu miejscach zerwało dachy. Brakowało młotków, gwoździ, plandek. Przykrywaliśmy dachy nawet banerami reklamowymi.

Po piątkowej nawałnicy zniszczona została połowa gminy Dziemiany. Największe szkody są w Trzebuniu, Dywanie i Dunajkach.

- Rząd ogłosił już, że gminy otrzymały pieniądze na pomoc poszkodowanym - mówi Leszek Pobłocki, wójt Dziemian. - Tymczasem żadne pieniądze do nas nie wpłynęły, a mieszkańcy przychodzą i oczekują, że będziemy wypłacać im gotówkę. Udało się już udrożnić drogi, dzięki agregatom nie ma problemu z wodą i ściekami. Nadal jednak wielu mieszkańców nie ma prądu, a podobno może go nie być do niedzieli. Wielkie straty ponieśli właściciele prywatnych lasów. Mają nadzieję, że państwo ich nie zostawi i dostaną rekompensaty. Nasz budżet kryzysowy został już dawno wyczerpany. Można powiedzieć, że wszystkie działania i zakupy podejmujemy na kredyt. Myślę, że mieszkańcy jeszcze długo nie otrząsną się z tego, co widzieli tamtej nocy. Nasza gmina jest nie do poznania.

Mieszkańcom potrzebna jest pomoc. Specjalne akcje uruchomili już harcerze z kościerskiego hufca.

- Chcemy pomoc gminie Lipusz - mówi Alina Cyrzon, komendantka Hufca Kościerzyna. - Dobro okazane wraca do nas w dwójnasób. Liczymy na waszą pomoc. W siedzibie Hufca ZHP Kościerzyna w piwnicy Kościerskiego Domu Kultury od godz. 18 do 20 jeszcze do dzisiaj można przynosić potrzebne rzeczy. Niewykluczone jednak, że akcja zostanie przedłużona. Mieszkańcy mogą przynosić m.in. plandeki, folie do przykrywania dachów, mieszkanki do rozcieńczania paliwa, olej do smarowania łańcuchów, paliwo do pił, łańcuchy do pił, miotły, grabie, taczki, latarki, jednorazowe naczynia, sztućce, koce, naczynia, pościele, środki higieny, łopaty, worki na śmieci, papier toaletowy.

Na pomoc mogą liczyć także poszkodowani pracownicy szpitala zatrudnieni na umowach o pracę, w tym również na umowach zawartych na czas określony. Mogą oni zwracać się z wnioskami o przyznanie świadczenia związanego ze zdarzeniem losowym ze środków Zakładowego Funduszu Świadczeń Socjalnych.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto