Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Wadowice: dyrektor szpitala musi odejść?

Przemysław Malisz
archiwum Polskapresse
Nad wadowicką służbą zdrowia zebrały się czarne chmury. Straty Szpitala Powiatowego im. Jana Pawła II sięgają już 5,5 mln zł. Komisja zdrowia starostwa powiatowego po zapoznaniu się z najnowszymi danymi o wyniku finansowym lecznicy złożyła wniosek o odwołanie Tadeusza Czopka ze stanowiska dyrektora tej placówki.

Swoje niezadowolenie z sytuacji panującej w szpitalu wyrazili także lekarze, którzy skierowali do starostwa protest na organizację pracy w placówce. Pod specjalnym pismem podpisy złożyło kilkudziesięciu medyków. Na dodatek wczoraj pielęgniarki i położne z wadowickiej lecznicy zdecydowały się na wznowienie sporu zbiorowego, który został zawieszony w 2008 roku. Boją się o swoje miejsca pracy. Nie są także zadowolone ze swych płac. Zarobki zostały zamrożone dwa lata temu.

Powiat wadowicki: ważą się losy promu Drogowiec

- Wiedzieliśmy, że szpital jest w trudniej sytuacji, ale po zapoznaniu się z danymi wydziału finansowego szpitala trzeba powiedzieć sobie wprost, że to jest prawdziwa tragedia - mówi Stanisław Kotarba, radny powiatowy i członek komisji zdrowia. Dodaje, że zadłużenie rośnie w gigantycznym tempie. Na dodatek
kontrakt z Narodowym Funduszem Zdrowia, jaki wynegocjował dyrektor Czopek, jest o blisko pięć procent niższy niż w roku ubiegłym. - Aby nie dopuścić do katastrofy, złożyliśmy wniosek o odwołanie pana dyrektora - wyjaśnia Stanisław Kotarba. Wniosek został poparty przez większość radnych komisji zdrowia.

Teraz trafi do zarządu powiatu w Wadowicach. W jego skład wchodzi pięć osób, w tym starosta wadowicki Jacek Jończyk, który jest jednocześnie radnym komisji zdrowia. - Ja też poparłem wniosek o odwołanie dyrektora Czopka - przyznaje Jacek Jończyk. - Decyzja powinna zapaść 18 stycznia. Chyba że będzie potrzeba zwołania zarządu w trybie pilnym - zaznacza. Wystarczy, aby trzech członków zarządu powiatu opowiedziało się za wnioskiem, żeby dyrektor szpitala został zwolniony.
On sam nie ma sobie nic do zarzucenia. - Gdyby starostwo dotrzymało słowa i ruszyło z budową pawilonu E, to mógłbym się wywiązać ze swoich obietnic i sytuacja wyglądałaby zupełnie inaczej. Tymczasem prace jeszcze nie ruszyły, bo trwa proces sądowy o zapłatę za projekt tego pawilonu - mówi Czopek.

Za dyrektorem przemawia to, iż stanowisko to piastuje od niespełna czterech miesięcy. A dług szpitala rośnie od lat. - Prosiłem starostę, aby dał mi dzień wolnego, Chciałem pojawić się na zebraniu komisji zdrowia. Odmówił - mówi Czopek. - Nie dał mi szansy na obronę. Tłumaczy, że kondycja szpitala nie jest najlepsza, ale można ją poprawić. - Dziś na konto szpitala wpłynęło 825 tysięcy złotych z tytułu nadwykonań - podkreśla Czopek. Jak ustaliła "Gazeta Krakowska", w Szpitalu Powiatowym im. Jana Pawła II od tygodnia trwa kontrola. Dwóch pracowników starostwa sprawdza, jak zagospodarowywane jest mienie placówki. Wyniki mają być znane za kilka dni.

Polecamy w serwisie kryminalnamalopolska.pl: Nastolatek oblał się benzyną i podpalił!

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na wadowice.naszemiasto.pl Nasze Miasto