Od pierwszzego gwizdka goście zaczęli bardzo mocno i na efekty nie trzeba było zbyt długo czekać. W 13 min. prowadzenie dla Gryfa dał Damian Tofil. Niecały kwadrans później sytuacja dla gospodarzy stała się jeszcze bardziej trudna. Gryf zdobył drugą bramkę, a zawodnik Wdy - Dawid Machalewski ujrzał czerwoną kartkę i od tego momentu miejscowi musieli grać w osłabieniu. Pomimo tego, do końca pierwszej części nie stracili kolejnego gola.
Po zmianie stron, Wda bardzo mocno zaatakowała. Jej piłkarze coraz częściej gościli pod bramką Gryfa. W pierwszym kwadransie drugiej odsłony lipuszanie mieli kilka okazji do zdobycia kontaktowej bramki. Piłka jednak jak zaczarowana trafiała w słupek lub poprzeczkę. W 62 min. doskonałe dośrodkowanie z rzutu rożnego wykorzystał czołowy snajper Wdy - Błażej Troka, który strzałem głową nie dał żadnych szans golkiperowi przyjezdnych. Od tego momentu gra zdecydowanie się ożywiła, a Wda nadal napierała narażając się tym samym na kontrty rywali. W 83 min. na 3:1 dla Gryfa podwyższył Fabian Słowiński. Ten sam zawodnik, pięć minut później ustalił wynik meczu na 4:1.
W najbliższy weekend, 11 sierpnia Wda Lipusz na wyjeździe zmierzy się z Jaguarem Gdańsk, natomiast Gryf Słupsk będzie podejmować u siebie zespół Stolema Gniewino.
Maksym Chłań: Awans przyjdzie jeśli będziemy skoncentrowani
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?