Rozpoczęcie marszu, poprzedzone modlitwą Różańcową, stanowiło uroczysty moment, gdzie wartości takie jak Bóg, Honor i Ojczyzna, ukazały się, jako fundamenty polskiej tożsamości. Salezjanie, w tym Jarosław Wąsowicz oraz ostródzki duszpasterz Tomasz Pełszyk, celebrowali modlitwę, a uczestnicy ostatnią dziesiątkę odmówili na kolanach, nawiązując do tradycji polskiego oręża oraz pełnego uniżenia.
Marsz Niepodległości, nie był jedynie manifestacją, ale także podróżą przez historię polskiego narodu. Po poruszających przemówieniach, uczestnicy ruszyli w kierunku błoni Stadionu Narodowego, tworząc morze dumnych Polaków, które śpiewająco płynęło ku nadziei. Cała Polska, od Bałtyku po Tatry, była reprezentowana, nie jako tłum zwieziony autokarami, lecz jako wyraz narodowej potrzeby przekazania prawdziwych wartości młodszemu pokoleniu.
Choć marsz był świadectwem jedności i patriotyzmu, warto zauważyć, że czasami patrząc bliżej, można dostrzec zjawisko przewrotne, szczególnie wykrzywione w niektórych mediach. W takich chwilach należy swą uwagę skierować w metaforyczną esencję tego patriotycznego manifestu. Niech w tym opisie odnajdziemy nie tylko chwilę historyczną, ale również przekaz wartości, które pomogły Polsce przetrwać długie lata niepodległościowego znoju.
Mamy akapit również dla tych, którzy od lat poszukują na Marszu Niepodległości mitycznych "faszystów". Znaleźliśmy ich! Widzieliśmy ich twarze z bliska, i specjalnie dla Was je prezentujemy. Obejrzyjcie uważnie naszą relację wideo.
Zobaczcie również nasz drugi materiał z wczorajszego wydarzenia w Warszawie.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?