Na spotkaniu z Oleną Ulianovą w Bibliotece w Pruszczu o książce powstałej z fascynacji Ogrodem Oliwskim

To książka dla każdego. Dla osoby interesującej się przyrodą, sztuką, modą. Dla kogoś, kto lubi odkrywać nowe rzeczy, kto chciałby sam stworzyć coś wyjątkowego i oryginalnego techniką druku botanicznego. Jak mówi jej autorka, Olena Ulianova, artystka od siedmiu lat mieszkająca w Pruszczu Gdańskim i prowadząca tu galerię Szary Ganek, książka powstała z zafascynowania naturą i Parkiem Oliwskim.

- Po przeprowadzce z Ukrainy do Pruszcza badałam, gdzie jaka roślina rośnie, jakie ma możliwości barwienia. Poznawałam nowe drzewa, których w mojej okolicy nie było. I tak trafiłam do Parku Oliwskiego. Tam byłam w swoim żywiole. Mimo że to nieduży park, zachwyca swoją różnorodną roślinnością - mówi Olena Ulianova. - Ponieważ pisanie nie jest mi obce, postanowiłam napisać książkę o tej fascynacji, mojej technice druku botanicznego. Książka "Ślady wysokich drzew. Ogród Oliwski w technice druku botanicznego” to pierwsza w Polsce o barwieniu kontaktowym.

Autorka zwraca w niej uwagę, na to, na co zwykle nie zwracamy uwagi - spacerując po parku - na opadłe liście, które pod wpływem technicznego podejścia stworzą artystyczny efekt na papierze lub tkaninie.

- Książka działa na wiele zmysłów. Chciałam, żeby była atrakcyjna wizualnie i przyjemna w dotyku, tak, że gdy ją bierzesz do ręki, chcesz ją otworzyć. Jest atrakcyjna wizualnie i przyjemna w dotyku, tak, że gdy ją bierzesz do ręki, chcesz ją otworzyć. Jest w niej dużo zdjęć i dużo ciekawych informacji. To taka książka do stolika kawowego. Bierzesz, kiedy masz ochotę i w każdym miejscu, gdzie byś nie trafił jest coś ciekawego do poczytania. Biorąc pod uwagę to tempo dzisiejszego życia też to uwzględniliśmy, każdy rozdział książki ma inną kolorystykę, by łatwiej się orientować, gdzie się znajduje i co już przeczytane - mówi Olena.

CZYTAJ TAKŻE:
Olena Ulianova z Chersonia mieszka w Pruszczu, teraz pomaga swoim rodakom

Liczne tutoriale zawarte w książce pozwalają samemu stworzyć małe dzieło, czy to na szalu, koszulce czy na papierze. Jest w niej część teoretyczna i praktyczna.

- Druk botaniczny można także wykorzystać w gromadzeniu pamiątek z miejsc podróży - mówi artystka. - Zamiast kupować różne pamiątki, można ze swoich wędrówek przywieźć liście i stworzyć swój obrazek, który będzie świetną pamiątką z tego miejsca. Przy okazji też nie zaśmiecamy świata. Może to być na szalu czy na kawałku papieru. To niezwykła pamiątka. Każdy może ją samodzielnie wykonać w domu. Trzeba tylko zebrać odpowiednie liście. O tym też jest w książce. Do mojej techniki nie potrzeba specjalnego sprzętu, wystarczą, te rzeczy, które mamy w domu. Należy jednak poważnie podejść do bezpieczeństwa. Farbowanie nie jest bezpieczną zabawą. Na potrzeby tej książki specjalnie przygotowałam kilka projektów z łatwymi instrukcjami krok po kroku. W książce są konkretne zalecenia oraz informacje co krok po kroku robić. Wszystko opatrzone zdjęciami.

Jak przyznaje Olena, bez udziału Beaty Przekop, która zajęła się tłumaczeniem i opracowaniem graficznym, książka nie wyglądałyby, tak jak wygląda.

- To jak Olena opowiadała o Ogrodzie Oliwskim sprawiło, że w pierwszy wolny weekend pojechałam tam zobaczyć to wszystko jej oczyma - mówi Beata Przekop. - Bo ona nie patrzyła tak jak jest w przewodniku, tu alejka, tu Mostek Westchnień, tam grota, tylko skupiała się na roślinach. Mimo że w rodzinie mówią na mnie botanik, bo interesuję się przyrodą, okazało się, że części tych drzew w ogóle nie znam. Dzięki Olenie je poznałam i potrafię je rozpoznać. I tak zrodził się pomysł zrobienia tej książki. To jest książka, która ma w sobie masę emocji i energii. To jest dla kogoś, kto się trochę fascynuje drzewami, dużo jest informacji o tym, dlaczego to się barwi, w jaki sposób drzewa oddają nam te barwniki, dlaczego niektóre liście są czerwone, a niektóre żółte, co to jest miejski farbiarz. W książce jest spis wszystkich rzeczy potrzebnych do tego, by stworzyć taki szal, takie rajstopy, czy nadruk na kartce.

Panie już mają w planach następną książkę.