Wszyscy, ci którzy przybyli na stadion w Karsinie, nie mogli narzekać na nudę. Obie drużyny stworzyły bardzo ciekawe widowisko. Jeszcze przed tym spotkaniem było wiadomo, że oba zespoły są w stanie rozegrać ciekawy mecz, tym bardziej, że w poprzednim sezonie w jedynym rozegranym meczu pomiędzy Gwiazdą a Kaszubią, zwycięstwo 4:3 odniosła ekipa z Kościerzyy.
W pierwszej części spotkania przewagę wypracowali podopieczni Pawła Budziwojskiego. Dominowali w środkowej części boiska, a także kilka razy zagrozili bramce Gwiazdy. Swoją przewagę Kaszubia przypieczętowała w w 33 minucie. Doskonałe dośrodkowanie Sebastiana Wąsa wykorzystał Przemysław Żukowski, który zmusił do kapitulacji bramkarza gospodarzy. Do przerwy wynik meczu nie uległ już zmianie.
W drugiej odsłonie mecz nabrał tempa. Do odrabiania strat rzucili się zawodnicy Andrzeja Borowskiego. Jednak przez pierwsze pół godziny nie potrafili znaleźć skutecznej drogi do bramki rywali. Ta sztuka udało się dopiero w 78 min. Markowi Steinbornowi, który doprowadził do remisu. Gdy wydawało się, że zawody zakończą się podziałem punktów, w ostatniej minucie regulaminowego czasu, ponownie na listę strzelców wpisał się Marek Steinborn. Na tym jednak mecz się nie zakończył. Piłkarze Kaszubii postawili wszystko na jedną kartę, i jak się okazało, taka taktyka przyniosła określony efekt. W 92 min. remis biało-bordowych uratował Tomasz Tuttas, czołowy snajper kościerskiej ekipy.
Tymczasem Wda Lipusz na własnym terenie podejmowała beniaminka IV ligi, drużynę MKS Władysławowo. W tym spotkaniu emocji również nie brakowało. Wprawdzie pierwsza połowa nie była porywającym widowiskiem, bo zakończyła się bezbramkowym remisem, ale po przerwie spotkanie nabrało rumieńców. Wynik meczu otworzył w 53 min. Mateusz Bany, w efekcie czego Wda wyszła na prowadzenie. Kwadrans później, ten sam zawodnik podwyższył na 2:0. Przewagę lipuskiego zespołu przypieczętował w 84 min. Shatoro Obata, strzelając trzecią bramkę dla swojej drużyny.
Niestety, trzybramkowa przewaga uśpiła nieco podopiecznych Łukasza Witka, co z zimną krwią wykorzystali przyjezdni. Piłkarze z Władysławowa w 89 i 94 min. strzelili dwa gole, ale na szczęście dla naszego zespołu, na doprowadzenie do remisu nie wystarczyło im już czasu.
W ramach 3 kolejki spotkań IV ligi, Wda zagra u siebie z Aniołami Garczegorze, Kaszubia zmierzy się przed własną publiką z rezerwami Lechii Gdańsk, a Gwiazda będzie pauzowała. Obydwa mecze odbędą się 15 sierpnia.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?