Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Robert Klasa, podróżnik z Kościerzyny przemierzał magiczną Islandię. Zobaczcie zdjęcia z jego wyprawy [GALERIA]

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Tęczowe góry, gorące źródła, dzikie wodospady i największy w Europie lodowiec - Islandia, którą przemierzał Robert Klasa z Kościerzyny zachwyca. Podróżnik po raz kolejny wybrał się w rejon, który słynie z surowego piękna. Zajrzyjcie do naszej galerii zdjęć i przekonajcie się, jak zachwycająca jest ta wyspa.

Z Kościerzyny na Islandię

Robert Klasa, podróżnik z Kościerzyny w 15 dni pokonał cztery tysiące kilometrów odkrywając magiczną Islandię. Surowy klimat, nietknięte ręką ludzką krajobrazy, malownicze góry, wulkany, i gorące źródła, a także egzotyczne zwierzęta na wyciągnięcie ręki - to kraj, w którym można się zakochać. Jednak z drugiej strony nie dziwi fakt, że to z pewnością nie jest miejsce dla wszystkich turystów. Latem temperatura sięga tu 14 stopni C. A wiatr i deszcz są nieodłącznymi kompanami. Nie można też zapominać o białych nocach.

- Wodospady są na wyciągniecie ręki i rzeczywiście budzą zachwyt - wspomina Robert Klasa. - Choć muszę przyznać, że po kilku dniach obcowania z takimi właśnie krajobrazami, to już nawet przestało się poniekąd zwracać na nie uwagę. Islandię zamieszkuje 366 tys. ludzi w tym 25 tys. Polaków. Dość często można spotkać naszych rodaków. Znajduje się tu także największy lodowiec w Europie, który niestety topnieje w zastraszającym tempie. Co na bieżąco obserwują Islandczycy.

Robert Klasa to wprawiony w boju podróżnik. Nigdy nie wybiera łatwych rozwiązań. Szuka miejsc, które znajdują się z dala od popularnych kierunków turystycznych. Islandia zdecydowanie spełniła te oczekiwania. A żeby nie było za łatwo, to podróżnik spędził 14 nocy w namiocie. Tylko dzięki tego rodzaju wyprawie trekkingowej mógł poznać zakątki niedostępne dla większości zwiedzających.

- Góry Tęczowe rzeczywiście robią wrażenie. Ich kolorystyka jest zależna od warunków pogodowych, a dodam, że na Islandii pogoda zmienia się co chwilę. Wyjątkowy widok można ujrzeć w słońcu - wspomina podróżnik. - Ogromne wrażenie robi także Kirkjufell. Jest to wysoki na około 463 m pagórek, który wyróżnia się stożkowatym kształtem oraz wyjątkową stromizną, przy okazji tworząc niewielki przylądek.

Leży na północnym wybrzeżu półwyspu Snæfellsnes, niedaleko rybackiego miasteczka Grundarfjörður, które także odwiedził Robert Klasa. Co ciekawe góra Kirkjufell stała się szczególnie popularna po emisji serialu Gra o Tron, w którym pojawiła się dwukrotnie.

Każdy kraj warto poznać także od kuchni. Jak się okazuje przeciętny Islandczyk zjada 91 kg ryb rocznie. Popularne są tu także dania z baraniny jak np. tradycyjna zupa mięsna - Kjötsúpa z jagnięciny. Odwiedzając ten kraj trzeba także spróbować Harðfiskur, czyli suszonej ryby (najczęściej dorsz), która jest równie popularna jak islandzki hot dog. Najczęściej jest podawana z masłem.

Islandia to kraj surowego piękna. Mieszkańcy są tu raczej dość oziębli, nic dziwnego, skoro pogoda ich nie rozpieszcza, jednak przyroda niezmiennie budzi zachwyt. Warto tu przyjechać.

- Chciałbym podziękować wszystkim sponsorom i osobom, dzięki którym mogłem wybrać się w tę niezapomnianą podróż. To była fantastyczna przygoda, która pozwoliła mi po raz kolejny poznać wyjątkowe miejsca - podsumowuje Robert Klasa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tanie linie trują! Ryanair i Wizz Air na czele

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto