MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

UKS PCM Lis przed finałem

.
Dariusz Męczykowski, trener finalistek mistrzostw Polski. 
Fot. Marcin Modrzejewski
Dariusz Męczykowski, trener finalistek mistrzostw Polski. Fot. Marcin Modrzejewski
Rozmowa z Dariuszem Męczykowskim, trenerem juniorek starszych UKS PCM Lis Kościerzyna. - Już dziś rozpoczyna się turniej finałowy mistrzostw Polski juniorek starszych.

Rozmowa z Dariuszem Męczykowskim, trenerem juniorek starszych UKS PCM Lis Kościerzyna.
- Już dziś rozpoczyna się turniej finałowy mistrzostw Polski juniorek starszych. Jak drogę musiały przejść młode szczypiornistki, aby dostać się do grona najlepszych drużyn w kraju?
- Zaczęło się od dobrych występów w wojewódzkiej lidze juniorek starszych, gdzie otworzyły się dla nas drzwi do turnieju ćwierćfinałowego. Ta impreza odbyła się w Warszawie. W stolicy pokonaliśmy gospodarzy oraz zespół z Szczecina (najlepsze drużyny Mazowieckiego i Zachodniopomorskiego), trzecie spotkanie nie odbyło się, gdyż jedna z drużyn nie dojechała. Wyjście z tak trudnej grupy to był już duży sukces. Pokonać Ochotę Warszawa na jej terenie to nie lada wyczyn. Do półfinału awansowaliśmy z pierwszego miejsce. O prawo gry w gronie najlepszych walczyliśmy w Nowym Sączu. Wygraliśmy dwa pierwsze mecze, natomiast w ostatnim dało się we znaki zmęczenie. Porażką zakończył się pojedynek Olimpią Nowy Sącz, która obok nas wystąpi w finale.

- Ile drużyn rywalizować będzie o najwyższe laury?
- Do Rudy Śląskiej zjedzie osiem zespołów, które podzielone zostały na dwie grupy. Z nami rywalizować będą: AZS AWFiS Gdańsk, Jelfa Jelenia Góra oraz Victoria Toruń. Zawodniczki z dwóch pierwszych drużyn to bezpośrednie zaplecze ekstraklasy. W drugiej grupie wystąpią: Zgoda Bielszowice, Olimpia Nowy Sącz, Żory i Łącznościowiec Szczecin.

- Czy zespół jest przygotowany do walki?
- Trenowaliśmy bardzo dużo, zwracając szczególną uwagę na elementy taktyczne. Dziewczęta rozegrały wiele meczów kontrolnych, w czasie przygotowań zmierzyliśmy się m.in. z drużynami z Elbląga - Start i Truso. Młode zawodniczki grywały także przeciw seniorkom UKS PCM Lis. Z meczu na mecz popełniały coraz mniej błędów. Co bardzo ważne, żadna nie narzeka na kontuzje. Mimo wszystko trzeba zdać sobie sprawę, że turniej finałowy to duże obciążenie. Mam tu na myśli nie tylko stres związany z walką, ale także maturę, do której już wkrótce przystąpią dziewczęta. Trudno mi oceniać szanse mojej drużyny, wiem jednak, że każdy wynik jest możliwy. Będziemy walczyć o najwyższe trofea.

- Dziękuję za rozmowę.
Rozmawiał Marcin Modrzejewski

 

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świątek w finale turnieju w Rzymie!

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto