W minioną sobotę na hali w Kwidzynie odbył się finałowy turniej halowy Lotos Griffin Cup rocznika 2010, do którego przystąpiło 12 zespołów, które najpierw musiały przejść eliminacje. Te dodajmy odbyły się w listopadzie na dwóch halach (Jezierzyce oraz Pelplin). Z 24 zespołów "bilet" na finały otrzymało 6 pierwszych drużyn z każdego turnieju eliminacyjnego.
Wierzyca Stara Kiszewa w Kwidzynie wystąpiła w grupie A z drużynami: AP Jedynka Reda, AP GKS Kowale oraz Diego Lębork.
Wyniki w grupie były następujące:
- Wierzyca Stara Kiszewa - AP GKS Kowale 2:0
- Wierzyca Stara Kiszewa - AP Jedynka Reda 0:0
- Wierzyca Stara Kiszewa - Diego Lębork 2-1
- Po fazie grupowej, którą zakończyliśmy na 1 miejscu w ćwierćfinale spotkaliśmy się z DSPN Kwidzyn, z którym wygraliśmy 1-0 meldując się dzięki temu w półfinale - mówi Mateusz Adamczyk, trener Wierzycy Stara Kiszewa. -"Smerfy" dały nam ogrom radości pokonując bardzo silną ekipę Champions Kwidzyn 1-0 po bardzo dobrym meczu w naszym wykonaniu.
Nadszedł czas na finał, w którym można powiedzieć zagrały dwa najrówniejsze zespoły tego dnia, a więc Wierzyca Stara Kiszewa i AP Jedynka Reda. Sam mecz oraz bramka w końcówce spotkania w wykonaniu Maksymiliana Kolińskiego była zwieńczeniem całego turnieju.
- Świetny mecz, bardzo wysoki poziom i gol w samej końcówce meczu (niespełna minuta przed końcem) w "okienko" zza pola karnego było podsumowaniem całego turnieju w naszym wykonaniu - dodaje Mateusz Adamczyk. - Wynik końcowy to 1-0 dla Wierzycy Stara Kiszewa.
Warto dodać, że w najlepszej "4" turnieju zagrały aż 3 zespoły z grupy Stara Kiszewa. Najlepszym bramkarzem został wybrany Konrad Dorawa, a zawodnikiem turnieju Wiktor Troka - obaj z kiszewdskiego klubu.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi z tego co osiągnęliśmy. Jest to niewątpliwie jeden z naszych największych sukcesów. Z tego miejsca pragnę wszystkich zachęcić do uprawiania sportu (jakikolwiek ruch, niekoniecznie piłka nożna), jest to bardzo ważny element życia. Zapraszam dzieci również do rozpoczęcia treningów w naszym klubie, zawsze wszystkich chętnych mile przywitamy. Jak widać, również mniejsze kluby mogą rywalizować na pewnym etapie z zespołami "większymi", co być może da pozytywny bodziec i otwartość wśród osób niezdecydowanych - mówi trener.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?