Złoto i srebro dla kartuskich zapaśników
W dniach 25-26 lutego w Warszawie odbył się zapaśniczy Puchar Polski kadetów. Do walki na warszawskim Targówku przystąpiło 219 zapaśników z 55 klubów z całej Polski. O bardzo dobrym starcie może mówić Cartusia Kartuzy, której dwaj zawodnicy dotarli do finałowych pojedynków.
W najsilniej i najliczniej obsadzonej kategorii wagowej sukces osiągnął Noe Wolski (65 kg). Bez większych problemów zwyciężył w każdym ze swych starć, zabierając z powrotem na Kaszuby złoty medal. Nieco gorzej poszło Pawłowi Janzenowi (110 kg) - po dobrych walkach pewny siebie dotarł do finału, w którym jednak dość pechowo uległ rywalowi. Niemniej zapewnił swemu klubowi srebro.
Poza pierwszą dziesiątką znaleźli się jeszcze Kamil Leik (14. w kat. 92 kg) i Karol Niklas (22. w kat. 65 kg). Drużynowo Cartusia uplasowała się na miejscu 8-9.
Uczczenie zasłużonego zapaśnika
Warto jeszcze wspomnieć, iż odbywające się cyklicznie na Targówku zawody są memoriałem Bolesława Dubickiego.
- Zapaśnika z duszą warszawiaka i imponującą garścią medali olimpijskich w trenerskim dorobku - opisuje Andrzej Pryczkowski, od lat związany z kartuskimi zapasami.
Dubicki jako zawodnik najwyżej w swojej karierze doszedł na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Tokio w 1964 r. „Otarł się” wtedy o podium - rywalizację zakończył na 4. miejscu. Tego, czego nie osiągnął jako zawodnik, z nawiązką zdobył jednak jako trener warszawskiej Legii.
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?