Święta Bożego Narodzenia. Zamiast stajenki z maleńkim Jezusem coraz częściej bałwan i choinka [ROZMOWA]

Boże Narodzenie to wielkie wydarzenie w życiu Kościoła, ale strona komercyjna zdaje się trochę przyćmiewać to niezwykłe święto. Jak się przed tym uchronić?

Wystarczy spojrzeć na treść reklam telewizyjnych, czy chociażby wsłuchać się w treść tematów programów „śniadaniowych” to zauważymy coraz mniej odwołania się do tradycji chrześcijańskiej. Nawet kartki świąteczne , jeśli jeszcze ktokolwiek kontynuuje tradycję wysyłania życzeń świątecznych, coraz rzadziej odwołują się do symboli i treści religijnych.

Czy zauważył ksiądz, że od pewnego czasu święte symbole związane z Bożym Narodzeniem są wypierane przez świeckie? Bałwan czy choinka wypierają stajenkę z maleńkim Jezusem…

Bałwan, czy choinka to nie jest największe zagrożenie. Choinka wchodzi w tradycję bożonarodzeniową. Największym zagrożeniem jest wypieranie Boga, wiary z przestrzeni publicznej i nawiązywanie do tradycji chrześcijańskiej w czym tkwi źródło tych świąt. Co za tym idzie zamiast Świąt Narodzenia Pańskiego, coraz częściej dla znacznej części społeczeństwa to święta zimowe, magiczne.

Jaki wpływ adwent ma na współczesnego człowieka?

Ten wpływ w głównej mierze uzależniony jest od stanu wiary człowieka. Osobistej relacji z Panem Bogiem. Oby był on okazją do rozwoju duchowego. Warto wykorzystać ten czas na powrót do tych wartości.

Co ksiądz najbardziej lubi w Bożym Narodzeniu?

Co lubię? Jak wszyscy...prezenty pod choinką (śmiech). A tak serio, to inaczej te święta odbiera osoba świecka, a inaczej ksiądz. Adwent jest okresem wytężonej pracy duszpasterskiej, przygotowań w kościołach itd. Jak też dni Świąt Narodzenia Pańskiego będą koncentrowały się wokół sprawowania liturgii eucharystycznej i głoszenia Słowa Bożego, o tym co ponad 2000 lat temu stało się w Betlejem. I to właśnie bardzo lubię.