O korzyściach kąpieli w zimnej wodzie mówi się coraz więcej. Taki sposób na spędzenie wolnych chwil, a także polepszenie kondycji ma swych zwolenników również w naszym regionie.
W Kościerzynie działa nieoficjalny klub morsów.
- Pomysł jego utworzenia narodził się 7 lat temu. Wtedy kilka osób uznało, że warto kąpać się nie tylko latem. Z każdym rokiem jest nas coraz więcej. Teraz na spotkanie potrafi przyjść nawet 30 osób - mówi Radosław Flisikowski, inicjator utworzenia klubu morsów.
Do zimnej wody wchodzą kobiety i mężczyźni w wieku od 4 do 70 lat. Nie kryją swojej satysfakcji z tego co robią.
- Kąpiemy się już drugi rok. Już nie biorę żadnych tabletek na stawy. Do tego jeszcze ta niesamowita adrenalina - mówią Irena i Stanisław, morsy.
Zdaniem uczestników kąpieli, woda tego dnia, oczywiście w ich odczuciu, była zdecydowanie cieplejsza aniżeli temperatura powietrza. W rzeczywistości temperatura wody wynosiła 6,3 stopni Celsjusza, natomiast powietrza 7 stopni. I tak na zwykłym śmiertelniku te liczby robią niesamowite wrażenie.
Jako ciekawostkę podajemy fakt, że tego dnia nad Jeziorem Gałęźnym zjawił się debiutant, który chciał skorzystać z kąpieli. Przez dłuższy czas przypatrywał się "zawodowcom", a następnie stwierdził, że zadebiutuje za tydzień.
Warto też wspomnieć, że już w najbliższą niedzielę morsy z Kościerskiego Klubu Morsów Forrest Gump będą organizowali "Mikołajkową kąpiel". Jak podkreślają, w tym dniu przybędą nad jezioro w odpowiednim stroju.
Wideo
Nie tylko o niedźwiedziach, które mieszkały w minizoo w Lesznie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!