Ostatnia sesja była niezwykle burzliwa. O odwołaniu Janty ze stanowiska mówiło się w kuluarach od kilku tygodni. Teraz plotki stały się faktem. Zdaniem starosty Alicji Żurawskiej, Dariusz Janta miał umieszczać obraźliwe wpisy na jej temat, które dotyczyły nie tylko kwestii zawodowych, ale też osobistych i rodzinnych. Sam zainteresowany twierdzi, że to nieprawda, ponieważ nie ma na to żadnych dowodów.
- Przede wszystkim nic mi nie udowodniono, a pani starosta jest w tej chwili policjantem, prokuratorem i sędzią – stwierdził rady Janta. - Żadnego dowodu nie ma, że ja coś wpisywałem.
Innego zdania jest Alicja Żurawska, która mówi, że wynajęła firmę detektywistyczną, która sprawdziła źródła obraźliwych wpisów.
- To był jego osobisty profil, a ponadto pan Janta od wielu miesięcy nie ukrywał swojego podejścia do mojej osoby – powiedziała starosta. - Mówił m.in., że przeze mnie nie został wicestarostą.
Dodajmy, że zarząd powiatu kościerskiego złożył w tej sprawie doniesienie do prokuratury.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?