W Kościerzynie pierwsze szczepienia grupy "0" przeciw COVID - 19 rozpoczęły się pod koniec grudnia. Po zaledwie trzech tygodniach pojawiły się już pierwsze problemy. Do Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie nie dotarła dostawa szczepionek z Agencji Rezerw Materiałowych. Tym samym, konieczne było wstrzymanie zaplanowanych na ten tydzień szczepień. Co więcej, brakuje nawet kolejnej dawki dla osób, które otrzymały pierwszą.
- Jesteśmy zmuszeni wstrzymać realizację szczepień - mówi lekarz Arkadiusz Błaszczyk, koordynator ds. COVID-19 w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. - Musimy czekać, aż dostawa zostanie dostarczona. Niestety nie wiemy kiedy. Nie ukrywam, że jest to duży kłopot, ponieważ teraz trzeba dzwonić do wszystkich zapisanych osób, odmawiać zaplanowane wizyty. Jeśli szczepionki dotrą np. w czwartek, będziemy musieli uruchomić punkt szczepień nawet w weekend, bo w poniedziałek stracą one ważność.
Najgorsza jest niewiedza. Do szpitala dotarła tylko informacja, że zamówienie zostało anulowane.
- To w ogóle nie jest system, w którym porozumiewa się człowiek z człowiekiem - dodaje Arkadiusz Błaszczyk. - Rząd mówi, że szczepionki są, a my nie mamy ani grama.
W tym tygodniu w planach było zaszczepienie 540 osób, w tym 150, które otrzymały już pierwszą dawkę.
- Minimalny czas, kiedy można podać drugą dawkę to 21 dni, ale w tej chwili nie wiemy kiedy otrzymamy szczepionki i ile ich będzie - dodaje koordynator ds. COVID-19 w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie. - Poza tym, gdy już dotrą, to kolejne osoby będą musiały zaangażować się w umawianie nowych terminów szczepień, co przy tej ilości obowiązków jest naprawdę kłopotliwe.
Wyniki II tury wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?