Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dwie poradnie przy szpitalu w Kościerzynie nadal będą działać, ale w ograniczonym zakresie

Joanna Surażyńska
Poradnie - neurologiczna oraz reumatologiczna - funkcjonujące przy kościerskim Szpitalu Specjalistycznym, mimo braku kontraktu NFZ, nadal będą działać. Dostęp do nich będzie jednak utrudniony. Decyzję o pozostawieniu wspomnianych jednostek podjęła dyrekcja szpitala.

- Obie poradnie będą działać m.in. dla celów kontroli chorych, którzy wcześniej byli hospitalizowani w naszej placówce - informuje Zbigniew Krzywosiński, p.o. dyrektor Szpitala Specjalistycznego w Kościerzynie. - Finansowanie w tym bardzo ograniczonym zakresie będzie pochodziło z umów na leczenie szpitalne.

To oznacza, że część pieniędzy np. z oddziału neurologicznego zostanie przeznaczona na działalność poradni neurologicznej. Za darmo będą mogli korzystać z niej pacjenci, którzy byli hospitalizowani w kościerskiej placówce. Pozostali chorzy ze skierowaniami od lekarza rodzinnego będą musieli za wizytę w poradni zapłacić.

Na szczęście nie jest to jedyna poradnia neurologiczna w Kościerzynie.

Pacjenci ze skierowaniami mogą udać się do poradni działającej w NZOZ Przychodnia w Kościerzynie. Tam lekarz neurolog przyjmie ich w ramach kontraktu z NFZ, czyli bezpłatnie. Jeżeli komuś zależy na czasie, może skorzystać z usług tej placówki płatnie (40 zł za wizytę).

Przypomnijmy, że sprawa radykalnie ograniczonych kontraktów dla kościerskiego szpitala od kilkunastu tygodni wzbudza wiele kontrowersji zarówno wśród pracowników tej placówki, jak i samych pacjentów. Przyznane przez pomorski NFZ kontrakty w przypadku niektórych oddziałów zostały zmniejszone nawet o 70 proc. w porównaniu z rokiem ubiegłym.

Przykładem może być chociażby oddział rehabilitacji neurologicznej. Ten kontrowersyjny temat był między innymi omawiany podczas sesji Rady Powiatu Kościerskiego, w której uczestniczyła Barbara Kawińska, szefowa Pomorskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ. W czasie tej dyskusji tłumaczyła, dlaczego kościerski szpital otrzymał tak niskie kontrakty.

- Placówka ta przez wiele lat była szpitalem bardzo dobrze funkcjonującym, który realizował duże nadwykonania kontraktu i pozyskiwał nowe - mówiła Ka-wińska. - Tymczasem w minionym roku szpital musiał oddać prawie 750 tys. zł niezrealizowanego kontraktu. Ponadto oferta szpitala dotycząca rehabilitacji neurologicznej była po prostu najsłabsza.

W odpowiedzi na niskie kontrakty pracownicy i związki zawodowe zorganizowały protesty pod siedzibą NFZ w Gdańsku. Głosy tysięcy niezadowolonych pacjentów dotarły też do Warszawy, gdzie prezes NFZ Agnieszka Pachciarz rozpoczęła procedurę odwołania Barbary Kawińskiej z funkcji dyrektora pomorskiego NFZ. W tym tygodniu ma się w tej sprawie zebrać Rada Pomorskiego Oddziału NFZ.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Krokusy w Tatrach. W tym roku bardzo szybko

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto