Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Dzięki akcji "Pociąg marzeń" Fundacji Hospicyjnej i "Dziennika Bałtyckiego" dzieci doświadczone stratą miały fantastyczne wakacje [ZDJĘCIA]

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Trzydzieścioro podopiecznych Fundacji Hospicyjnej spędziło w Wielu niezapomniane wakacje dzięki akcji "Dziennika Bałtyckiego" pod nazwą "Pociąg Marzeń". Beztroska zabawa, bogaty program zajęć, piękna plaża i rówieśnicy to gwarancja udanego wypoczynku.

Słońce, plaża, wspólne zabawy, mnóstwo ciekawych zajęć, a do tego rówieśnicy, którzy borykają się z podobnymi trudnościami. Niezapomniane wakacje w Wielu w pow. kościerskim spędziło 30 dzieci w wieku od 8 do 14 lat dzięki akcji "Pociąg marzeń", której organizatorem jest "Dziennik Bałtycki" wspólnie z Fundacją Hospicyjną. Przedsięwzięcie to wsparło kilkanaście pomorskich firm.

10 dni spędzonych w Wielu pomogło, by na dziecięcych twarzach znów pojawił się uśmiech. Sytuacja podopiecznych Fundacji Hospicyjnej nie jest łatwa. Wielu z nich ma spory bagaż doświadczeń. Są to dzieci, które straciły kogoś bliskiego, albo też mają w rodzinie osobę terminalnie chorą. "Pociąg marzeń" jest dla nich odskocznią od tego, co się dzieje w domu. Dzięki naszej akcji znów mogli po prostu cieszyć się beztroską.

- Nasi podopieczni przede wszystkim świetnie się bawili w Wielu, korzystając z pięknej pogody niemal nie wychodzili z wody - mówi Ewelina Łęgowska, kierownik wypoczynku, wolontariusz Fundacji Hospicyjnej, nauczyciel fizyki. - Spacery po lesie, wyprawy na lody, ale także zajęcia integracyjno-wychowawcze i socjoterapeutyczne to była nasza codzienność. Poza tym nie brakowało także warsztatów naukowych z chemii czy fizyki, z tym, że staraliśmy się przekazywać wiedzę w formie zabawy. Poruszane tematy miały nieco odczarować postrzeganie nauki jako nudnej. Wykłady z fizyki poprowadził prof. Bogusław Pranszke, a warsztaty chemiczne Marta Gulgowska z Magnesium.

Dodajmy, że opiekę nad uczestnikami obozu sprawowali pedagodzy z firmy Magnesium oraz wolontariuszki mające kwalifikacje do opieki nad dziećmi, które współpracują z Funduszem Dzieci Osieroconych Tumbo Pomaga. I część tych dzieci znają.

- Staraliśmy się, aby dzieci jak najwięcej czasu spędzały na świeżym powietrzu. By mogły odpocząć od elektroniki, nauki zdalnej i pandemii - dodaje Ewelina Łęgowska. - Z Wiela wracają wypoczęta, szczęśliwe, z czystym umysłem i sercem, a także gotowe na nowe wyzwania, które się przed nimi pojawią. Z pewnością mogły tu naładować swoje akumulatory.

Młodzi uczestnicy akcji mieli okazję odnowić kontakty towarzyskie z rówieśnikami. Po wielu miesiącach domowej izolacji spowodowanej pandemią koronawirusa, jest to szczególnie ważne. Każdy dzień spędzony w Wielu był pełen wrażeń.

- Są to cudowne dzieci, chętne do zajęć, spontaniczne i właśnie na takiej spontanicznej zabawie bardzo nam zależało, aby wywołać tę dziecięcą radość - mówi Magdalena Łącka Lipska, socjoterapeutka, pedagog. - One mogą być tu sobą, odetchnąć od problemów i smutku, zawrzeć nowe znajomości, a także porozmawiać o swoich rodzinnych sytuacjach z innymi osobami, które doskonale je rozumieją.

- To grupa dzieci, które mają takie same doświadczenia. I pewnie dlatego czują się ze sobą dobrze - mówi Anna Janowicz, prezes Fundacji Hospicyjnej w Gdańsku. - One się rozumieją, nikt niczego nie musi wyjaśniać, nikt nikomu się nie dziwi.

Wiele przyjaźni zawartych podczas obozu w Wielu przetrwa także po jego zakończeniu. Wspólne, wakacyjne wspomnienia mogą okazać się promykami radości podczas długich, powakacyjnych miesięcy i pomóc osieroconym najmłodszym przetrwać najtrudniejszy czas.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto