Gniazd tarłowych troci jeziorowej jest coraz więcej. To efekt różnych działań szefostwa WPK

- W wyniku inwentaryzacji zlokalizowaliśmy 46 gniazd tarłowych w rzece Wdzie oraz 7 w Trzebiosze - mówi Andrzej Penk, kierownik WPK. - Na podstawie bieżących danych WPK oraz wieloletnich badań prowadzonych przez Instytut Rybactwa Śródlądowego w Olsztynie można stwierdzić, że od lat 90. XX wieku liczba gniazd tarłowych sukcesywnie wzrasta, z czego należy się cieszyć.

Zdaniem Andrzeja Penka, taka sytuacja jest efektem kilku czynników. Po pierwsze przyczyniła się do tego poprawa jakości wody w rzekach, co było rezultatem ograniczenia ilości ścieków wpływających do Wdy oraz Trzebiochy. Ponadto przeprowadzono również renatu-ryzację koryta obydwu rzek. Celem tego przedsięwzięcia było odtworzenie naturalnego biegu rzeki poprzez m.in. utworzenie niewielkich zapór.
- Poza tymi działaniami obsadzono także brzegi Wdy olszą czarną, a wszystko po to, by doprowadzić do obniżenia temperatury wody poprzez zacienienia - dodaje Andrzej Penk.

Na tym nie koniec działań WPK, które mają się przyczynić do ochrony troci jeziorowej. W planach bowiem jest utworzenie na terenie WPK rezerwatu krajobrazowo-faunistycznego. Ma on obejmować dolinę rzeki Wdy i Trzebiochy. Dużym wsparciem dla ochrony troci są strażnicy posterunku Państwowej Straży Rybackiej w Koś-cierzynie. Jej działania skutecznie likwidują kłusownictwo, co ma o znaczenie w zwiększeniu populacji tej ryby.