Po długiej przerwie spowodowanej epidemią koronawirusa na murawę powrócili piłkarze Kaszubii Kościerzyna. W pierwszym meczu sparingowym biało-bordowi zmierzyli się z Orłem Trąbki Wielkie. Dominacja Dumy Kaszub była ewidentna, o czym świadczy wynik 4:1. Na listę strzelców wpisali się: Bartosz Śmietanko, Przemysław Żukowski, Dawid Siemko i Błażej Troka. Z postawy swoich podopiecznych zadowolenia nie krył trener Paweł Budziwojski.
- Cieszymy się, że wreszcie mogliśmy wrócić na boisku - mówi szkoleniowiec Kaszubii. - Jeśli chodzi o mecz z Orłem, to muszę powiedzieć, że wyglądało to całkiem nieźle. Jesteśmy w fazie przebudowy zespołu, ponieważ część zawodników zrezygnowała z gry. Natomiast dobra wiadomość jest taka, że będzie nas wspierał Łukasz Wróbel, który występował m.in. na boiskach I ligi. Już w meczu z Orłem dzielił się swoim doświadczeniem z młodszymi zawodnikami i motywował ich do gry.
Przypomnijmy, że już 11 lipca Kaszubia w ramach regionalnego Pucharu Polski zmierzy się w 1/8 z Wietcisą Skarszewy. Natomiast z początkiem sierpnia rozpocznie rywalizację w IV lidze.
- Jeśli wygramy z Wietcisą i przejdziemy do dalszej fazy, to tak naprawdę nie zostanie nam dużo czasu na przygotowania do IV ligi - dodaje szkoleniowiec Kaszubii. - Mimo wszystko z nadzieją patrzymy w przyszłość.
Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
