Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak się leczy koronawirusa w domu? Czy warto przyjmować witaminę C? Zobacz co radzi lekarz [ROZMOWA]

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Arch.
Leżenie w łóżku sprzyja powikłaniom, dlatego warto urządzać sobie domowe spacery. Rozmowa z lekarzem Arkadiuszem Błaszczykiem, koordynatorem ds. COVID-19 w Szpitalu Specjalistycznym w Kościerzynie

Nie wszystkie przypadki koronawirusa trafiają do szpitala. Jednak zdecydowana większość mieszkańców leczy się w domach. Proszę powiedzieć, co w takich sytuacjach jest najskuteczniejszym wsparciem w walce z chorobą?

Przede wszystkim stosowane jest leczenie objawowe, najczęściej to paracetamol obniżający gorączkę, jeśli taka się pojawia. Bywa, że potrzebny jest antybiotyk np. azytromycyna, jeśli dojdzie do nadkażenia bakteryjnego wcześniejszej infekcji wirusowej. Trzeba jednak jasno podkreślić, że antybiotyk nie leczy koronawirusa.

A co ze słynną już witaminą C. Na różnych forach internetowych można przeczytać, że to bardzo dobre wsparcie w walce z COVID-19?

Stosowanie witaminy C nie ma żadnego uzasadnienia. Dodam, że nie ma żadnych badań, które mówiłyby o skuteczności witaminy C w przypadku zakażenia koronawirusem. Ta witamina leczy szkorbut, ale jego przypadki są niezwykle rzadkie. Tymczasem przyjmowanie witaminy C w hiperdawkach przez długi czas może powodować powstawanie złogów w nerkach. Dlatego zalecałbym ostrożność.

A cynk i witaminą D?

Nie ma oficjalnych zaleceń, jeśli chodzi o stosowanie witaminy D, jednak u osób w podeszłym wieku jej niedobory rzeczywiście są dość powszechne. Cynk nie zaszkodzi, byle z nim nie przesadzić. Nie ma jednak badań na temat ich skuteczności w walce z COVID-19.

Większość z nas pamięta porady mam i babć z dzieciństwa, aby infekcję wygrzać w łóżku...To leżeć, czy nie leżeć?

Nie zalecam leżenia w łóżku. To sprzyja powikłaniom pod postacią zakrzepic. Leżenie utrudnia także wentylowanie płuc. Jeśli osoba zakażona bardzo źle się czuje, to jeden, maksymalnie dwa dni można spędzić w łóżku, ale potem trzeba wstać i starać się chodzić. Warto ubrać się odpowiednio i wyjść na balkon, a także wietrzyć mieszkanie. Powiem potocznie - leżenie zabija ludzi.

Jak wygląda pandemia z perspektywy medyków?

Nasz sposób postrzegania wirusa jest nieco zafałszowany, ponieważ mamy do czynienia z samymi najtrudniejszymi przypadkami, trafiają do nas najciężej chorzy, niektórzy umierają. Jednak zdecydowana większość społeczeństwa nie będzie potrzebowała niczego więcej poza paracetamolem. Niestety, wiele z tych najtrudniejszych przypadków nie zostało w odpowiednim czasie zdiagnozowanych i to jest bardzo niepokojące. Chorzy nie chcą się zgłaszać na testy. Skłonność do ich zlecania jest dużo mniejsza. Sytuacja nie jest pod kontrolą. Mamy w tej chwili dużo rozproszonych ognisk choroby, co jest bardzo niebezpieczne.

Proszę powiedzieć, jak zmienia się życie osób, które pokonały koronawirusa?
Trzeba podkreślić, że zmienia się jakość życia. U części chorych dochodzi do znacznej niewydolności oddechowej. To efekt zmian, które zachodzą w miąższu płuc.

A co z osobami, które przechodzą zakażenie bezobjawowo?
Przypadki bezobjawowe są najtrudniejsze, ponieważ są poza wszelkimi ramami. Poza tym opinie co do tego, jak długo zarażają, także są rozbieżne. Dlatego ważne, aby te osoby również były diagnozowane. Takich sytuacji, w których np. mąż leży w domu chory, a żona chodzi do pracy jest niestety sporo.

od 7 lat
Wideo

Pismak przeciwko oszustom, uwaga na Instagram

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto