Już niebawem inauguracja Międzynarodowego Festiwalu Akordeonowego w Sulęczynie. Wystąpią gwiazdy międzynarodowej klasy!

Międzynarodowy Festiwal Akordeonowy w Sulęczynie to coroczne święto muzyki, które przyciąga melomanów i miłośników akordeonu z całej Polski. Co roku organizatorzy dbają o widowisko muzyczne na najwyższym poziomie. Wymaga to ogromnego zaangażowania, gdyż wstęp na wydarzenie jest bezpłatny. Oznacza to, że odbywa się wyłącznie dzięki wsparciu sponsorów i ogromnemu zaangażowaniu organizatorów.

- Trudna, a czasem wręcz karkołomna w realizacji, idea niebiletowanych koncertów o najwyższej jakości artystycznej, dzięki determinacji lokalnych samorządów i prywatnych sponsorów, przetrwała kolejny rok. Jestem szczęśliwy, że "moja" wieś zamienia się na tydzień w polską stolicę akordeonu, a odwiedzający ją turyści z całego kraju kojarzą Sulęczyno nie tylko z bajecznym krajobrazem kaszubskich jezior i lasów, ale także, a czasem przede wszystkim, z muzycznym bogactwem akordeonu - mówi Paweł A. Nowak, dyrektor artystyczny festiwalu.

Jak piszą wykonawcy - Pod niebem Paryża - to koncert z widokiem na Montmarte, wieżę Eiffla, Pola Elizejskie i Plac Pigalle ze słynnym Moulin Rouge. Koncert, w którym kultowe tematy z repertuaru Edith Piaf mieszają się ze współczesnymi, ale jakże paryskimi przebojami młodej, energicznej i charyzmatycznej ZAZ.

Pod niebem Paryża to także muzyczna podróż po tematach z francuskich filmów, podczas której spotkamy pracującą w małej kafejce Amelię czy Louisa de Funes, którego za sprawą pysznego kapuśniaczku odwiedza przybysz z kosmosu. Koncert połączony będzie z premierą płyty "Et voilà!” L’Apéritif. Podczas tego wieczoru usłyszymy Dorotę Lulkę wraz z Darią Zaradkiewicz.

Zagrają również Paweł A. Nowak na akordeonie, Maciej Sadowski na kontrabasie oraz Tomasz Koper na perkusji. Towarzyszyć im będzie ARC Orkiestra Kameralna pod dyrekcją Łukasza Peruckiego.

- Od wielu lat inauguracja festiwalu należy do mnie i muzyków, z którymi współpracuję. Lulka, Zaradkiewicz, Sadowski czy Perucki to nazwiska, których nie trzeba przedstawiać naszym słuchaczom. Tym razem zaprezentujemy mix różnych repertuarów z Francją, jako motywem przewodnim, w końcu 14 lipca to najważniejsze święto narodowe Francuzów. Podczas koncertu zaprezentujemy także premierowo kilka utworów z nowej płyty, którą nagraliśmy wspólnie z Darią Zaradkiewicz i Maciejem Sadowskim - objaśnia Paweł A. Nowak.

Na ten wieczór zaplanowano koncert Crazy Rythm grupy MAREK & JACEK. To zespół bazujący na formule duetu wirtuozów gitary. Jacek Serczyk i Marek Piątek, są jednymi z nielicznych gitarzystów w Polsce, którzy profesjonalnie opanowali tzw. jazz manouche, czyli cygański swing w stylu Django Reinhardta.
[polecane]21844545[/polecane]
Jazz manouche to styl, który uwielbiany jest przez festiwalową publiczność.

- Koncerty w klimacie gipsy jazz są nieodłącznym elementem większości edycji festiwalu. Gościliśmy już Ludovica Beiera czy Samsona Schmitta. I choć najwięcej muzyków uprawiających ten gatunek pochodzi z Francji, to w Polsce także mamy mistrzów wiernie naśladujących styl Django Reinhardta. Gwiazdą tego wieczoru będzie Jakub Mietła, wybitny akordeonista jazzowowy, który swobodnie przemieszcza się pomiędzy rozmaitymi rodzajami muzyki rozrywkowej, dbając o autentyczność i stylowość gry - kontynuuje Paweł A. Nowak.

Zapowiada się wyjątkowy wieczór z udziałem &Fusion i Mai Sikorowskiej z zespołem KROKE.

- Jeśli miałbym wybierać najpiękniej położone miejsce, w którym odbywają się nasze koncerty, postawiłbym na park przy hotelu Leśny Dwór. Stylowo odrestaurowany pałac, drzewa pamiętające nawet XIX wiek i jezioro Węgorzyno. Pośród tego scena, a na niej mix muzycznych kultur świata w wykonaniu francuskiego trio &Fusion oraz legendarne KROKE z Mają Sikorowską i Sławomirem Bernym. To będzie niezapomniany wieczór - mówi Paweł A. Nowak, dyrektor artystyczny festiwalu.

- To będzie prawdziwa muzyczna uczta! - zapewnia dyrektor festiwalu. - Jedna scena, a na niej cztery całkowicie różne od siebie koncerty. Fiński duet z Marią Kalaniemi na czele, której interpretacje i miłość do muzyki skandynawskiej cenione są na całym świecie. Pochodzący z rodziny muzyków Sycylijczyk Roberto Gervasi, uznany za światowego ambasadora akordeonu jest obecnie jednym z najwybitniejszych akordeonistów jazzowych na świecie. Wiele miesięcy spędzonych w Paryżu i Nowym Jorku pozwoliły mu perfekcyjnie opanować różne style jazzu z manouche i mainstreamem na czele. Orkiestra taneczna Bonanza to grupa z polską harmonią trzyrzędową w składzie. Repertuar z potańcówek i dancingów 20-lecia międzywojennego w ich wykonaniu, to olbrzymi zastrzyk pozytywnej energii i zaproszenie do pląsów, któremu nie można się oprzeć - zapowiada Paweł A. Nowak.

Szcegóły Międzynarodowego Festiwalu Akordeonowego TU

- To zaszczyt dla naszego festiwalu, że gwiazda tego formatu przyjęła nasze zaproszenie. Mimo, że od wielu lat zajmuje najwyższe pozycje na polskim rynku muzycznym, to artystka nie ulega trendom, pozostała wierna ideom bycia sobą oraz tworzenia muzyki autentycznej, oryginalnej, nietuzinkowej o najwyższej jakości - dodaje dyrektor artystyczny festiwalu.

Festiwal w Sulęczynie to nie tylko muzyka, ale i wyjątkowa atmosfera, która przyciąga melomanów z całej Polski. Dzięki niemu Kaszuby stają się centrum światowej muzyki akordeonowej, promując regionalną kulturę na arenie międzynarodowej.

Jesteśmy na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl!