MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Kalisz Kaszubski: Kiedy będzie chodnik?

(sura)
Przy tej drodze w Kaliszu zdarzały się potrącenia, a chodnika nadal nie zbudowano.  
Fot. Joanna Surażyńska
Przy tej drodze w Kaliszu zdarzały się potrącenia, a chodnika nadal nie zbudowano. Fot. Joanna Surażyńska
Od dwunastu lat mieszkańcy Kalisza, gm. Dziemiany walczą o chodnik przy drodze wojewódzkiej. Tą trasą codziennie maszerują do szkoły dzieci, a starsi mieszkańcy do sklepów i pracy.

Od dwunastu lat mieszkańcy Kalisza, gm. Dziemiany walczą o chodnik przy drodze wojewódzkiej. Tą trasą codziennie maszerują do szkoły dzieci, a starsi mieszkańcy do sklepów i pracy. Już czterokrotnie dochodziło przy niej do potrąceń dzieci przez pędzące samochody. Na szczęście, jak dotąd, nie były to wypadki śmiertelne. Czy trzeba jednak czekać na tragedię, aby we wsi wybudowano chodnik?

- Za każdym razem, gdy dzieci wychodzą do szkoły obawiam się, czy do niej dotrą - mówi mieszkanka Kalisza. - Staram się je odprowadzać, ale nie zawsze jest to możliwe.

Sytuacja staje się szczególnie dramatyczna zimą. Pobocze jest oblodzone, więc dzieci maszerują ulicą. Wielu kierowców, mimo ograniczenia prędkości, nie przestrzega przepisów.

- Pędzą tak szybko, szczególnie tiry, że od ich podmuchu można wylądować w rowie - mówi mieszkanka. - Przy drodze jest dość wysoka skarpa, a tylko po jednej stronie drogi jest barierka.

Po wypadkach zamiast chodnika zrobiono przejście dla pieszych, które miało gwarantować bezpieczeństwo we wsi.

- Kierowcy nawet nie zdejmują nogi z gazu przy tym przejściu - mówi mieszkanka. - Nie spełniło ono oczekiwań miejscowych. Chodnik to najlepsze rozwiązanie w tej sytuacji. Niestety, w tej sprawie od lat się nic nie zmieniło.

- Zagrożenie, jakie istnieje w Kaliszu, jest rzeczywiście duże i wiem, że trzeba się z nim szybko uporać - mówi Leszek Pobłocki, wójt Gminy Dziemiany. - Tym bardziej, że już zdarzały się w tym miejscu potrącenia. W tej sprawie odbyły się dwa spotkania z zarządem Dróg Wojewódzkich w Kartuzach. Wspólnie podejmiemy działania zmierzające do budowy chodnika na trasie przelotowej w Kaliszu. Ta kwestia była również poruszana na spotkaniu z radnymi gminy. Głównym problemem, z jakim się spotkaliśmy w tej sprawie, jest topografia tego miejsca, która wyklucza położenie chodnika. Po jednej stronie ulicy jest rzeka i stromy spad.

Ustalenia trwają, twierdzi wójt. Gmina oferuje przeprowadzenie robót na własny koszt, a zarząd Dróg Wojewódzkich przekazanie materiałów.

- Obecnie Zarząd z Kartuz czeka na decyzję z Gdańska w sprawie chodnika w Kaliszu - mówi Leszek Pobłocki. - Dotyczy ona współfinansowania inicjatywy, nie wiadomo jednak, czy znajdą się na to środki finansowe.

od 7 lat
Wideo

Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto