Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Koniec "Piątki da Zwierząt". Protesty rolników przyniosły efekty [ZDJĘCIA]

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Wszystko wskazuje na to, że "Piątka dla Zwierząt" nie będzie dalej procedowana. Rolnicy wciąż są jednak w gotowości, a komitet strajkowy nie został rozwiązany. Na razie nie zapowiadają dalszych protestów

Protesty rolników przyniosły efekty. Okazuje się, że nowelizacja ustawy o ochronie zwierząt tzw. "Piątka dla Zwierząt" nie będzie dalej procedowana. Entuzjazm rolników jest jednak ostrożny. Jak podkreślają, wciąż nie widzą, czemu miały służyć proponowane zmiany i w jaki sposób będzie przygotowywany nowy projekt.

- Tak naprawdę do końca nie wiemy, czy możemy mówić o wygranej bitwie - mówi Ryszard Kleinszmidt, wiceprezes zarządu Pomorskiej Izby Rolniczej. - Nie wiemy też co się kryje za projektem zmian i co ważne, czy teraz jakiekolwiek ustalenia będą z nami konsultowane. Wcześniej skandaliczna nowelizacja powstała bez jakichkolwiek ustaleń z rolnikami. Przecież po to są różnego rodzaju organizacje, aby konsultować z nimi takie decyzje.

Według wiceministra rolnictwa, Ryszarda Bartosika, "Piątka dla Zwierząt" ma trafić do sejmowej "zamrażarki".

- Nie wiem, czy po tym co się stało, możemy mieć jeszcze zaufanie do rządu - mówi Andrzej, rolnik z powiatu kościerskiego. - Nigdy nie sądziłem, że krótko po wyborach rządzący podniosą rękę na polskich rolników, a tak się stało. Nawet jeśli teraz wycofano się z bulwersującego pomysłu, to wciąż pozostaje pytanie, jaki będzie kolejny krok?

Jak podkreślają producenci rolni, wraz z wejściem do Unii Europejskiej, musieli dostosować swoje gospodarstwa do przepisów unijnych, które m.in. sporo uwagi poświęcały dobrostanowi zwierząt.

- Wiele budynków zostało przebudowanych, rolnicy sporo zainwestowali w zmodernizowanie gospodarstw, dlaczego zatem rząd chciał wprowadzić nowe obostrzenia? Tego nie potrafimy wyjaśnić - mówi Ryszard Kleinszmidt.

Pomimo optymistycznych doniesień, komitet strajkowy w Warszawie, złożony z największych organizacji rolnych w Polsce, reprezentujących wszystkie sektory produkcji rolnej w całym kraju nie został rozwiązany.

- Rolnicy są w gotowości i czekają na dalsze decyzje w tej sprawie - dodaje wiceprezes zarządu Pomorskiej Izby Rolniczej. - Uważamy, że w kraju jest dość problemów, którymi Sejm powinien zająć się w pierwszej kolejności. Z pewnością jednak nie ma żadnego uzasadnienia, aby teraz zajmować się zmianami w ustawie o ochronie zwierząt.

Przypominamy, rolnicy protestowali przeciwko ustawie, która m.in. zakazuje hodowli zwierząt na futro oraz zakazuje uboju rytualnego na eksport. Nowe przepisy zakładały m.in. zakaz hodowli zwierząt na futra, całkowity zakaz wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, ograniczenie uboju rytualnego tylko do potrzeb krajowych związków wyznaniowych. Jak mówili protestujący, nowe przepisy miałyby ogromny wpływ nie tylko na branżę rolniczą i producencką, ale też na wiele innych gałęzi rolnictwa i gospodarki.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Rolnicy zapowiadają kolejne protesty, w nowej formie

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto