Pomoc finansowa dla samozatrudnionych, czyli jednoosobowych działalności, którym potrzebne jest wsparcie w pokryciu części kosztów prowadzenia działalności, jest jednym z elementów tarczy antykryzysowej. Ta grupa przesiębiorców może przeznaczyć środki na utrzymanie płynności finansowej, czyli np. na opłacenie najmu, bieżących rachunków za energię, telekomunikację czy zakup niezbędnych materiałów do pracy.
To, na jaką pomoc mogą liczyć przedsiębiorcy, uzależnione jest od tego, jak duże straty i spadek obrotu odnotowało przedsiębiorstwo w czasie kryzysu. Są trzy progi dopłat do wynagrodzeń. Najmniejsze dofinansowanie, jakie można otrzymać, to 50 proc. minimalnego wynagrodzenia, kolejne to 70 proc., a najwyższe to 90 proc. Przypomnijmy, że wynagrodzenie minimalne wynosi obcnie 2600 zł.
- Przedsiębiorca ubiegający się o takie wsparcie musi wykazać spadek obrotu za dwa miesiące w porównaniu z analogicznym okresem minionego roku - informuje Seweryn Jereczek, zastępca dyrektora PUP w Kościerzynie. - Jeśli chodzi o kwoty, będzie to więc dofinansowanie w wysokości około 1300, 1800 oraz 2300 złotych.
Dodajmy na koniec, że wnioski można było składać od 16 kwietnia. Do tej pory do Powiatowego Urzędu Pracy wpłynęło ich ponad 100.
Dziennik Zachodni / Wielki Piątek
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?