Kościerzyna. 21-letni mężczyzna opuścił areszt

Mężczyzna został zatrzymany w sierpniu tego roku. Wówczas kościerski Sąd Rejonowy wydał decyzję o tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
Przypomnijmy, że zdarzenie miało mieć miejsce późnym wieczorem w jednym z kościerskich lokali gastronomicznych. Mężczyzna przyszedł tam z 14-latką, oboje pili alkohol. Dziewczyna znała 21-latka już wcześniej. To właśnie w toalecie lokalu miało dojść do gwałtu.
Po kilku godzinach dziewczyna zgłosiła się do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie i opowiedziała o tym, co się stało. Funkcjonariusze szybko zatrzymali 21-letniego mieszkańca miasta. Śledztwo prowadzi policja pod nadzorem kościerskiej prokuratury. Ta sprawa wstrząsnęła mieszkańcami. Wiele osób nie kryło oburzenia.
W tej sprawie prokuratura przesłuchiwała świadków zdarzenia. Pobrano również materiał biologiczny. 21-letni mężczyzna od początku nie przyznaje się do winy. Jak się dowiedzieliśmy, nie zaprzeczył, że w toalecie doszło do obcowania płciowego, jednak twierdzi, że wszystko odbyło się za zgodą dziewczyny.
- Postępowanie w tej sprawie nie zostało jeszcze zakończone, ale nastąpi to w ciągu najbliższych dni - mówi Marian Paluszyński, szef Prokuratury Rejonowej w Kościerzynie. - W związku ze zmianą kwalifikacji czynu zmieniono również środek zapobiegawczy - z tymczasowego aresztu na dozór policyjny.
Mężczyzna wcześniej nie miał kłopotów z prawem. Trzeba dodać jednak, że już samo obcowanie płciowe z osobą poniżej piętnastego roku życia podlega karze pozbawienia wolności od 2 do 12 lat.