Sześcioletnia dziewczynka wypadła z III piętra bloku przy ulicy Piechowskiego 38 w Kościerzynie. Mimo dużej wysokości z jakiej spadła, dziewczynka przeżyła i została przetransportowana do Szpitala Wojewódzkiego w Gdańsku.
Okoliczności tego dramatycznego wypadku bada obecnie kościerska policja. Wstępnie ustalono, że w momencie wypadku sześciolatka była sama w mieszkaniu.
- Dziewczynka wyszła na balkon, a następnie na plastikowe krzesełko ponieważ oczekiwała na powrót z pracy jednego z rodziców - informuje nadkom. Andrzej Czaja, pełniący obowiązki komendanta powiatowego kościerskiej policji. - W pewnym momencie krzesło się przechyliło, a ona wypadła z balkonu na ziemię. Na szczęście dziecko spadło na trawiaste podłoże. Po upadku nie straciło przytomności.
Jak powiedziano nam w klinice chirurgii dzieci i młodzieży Akademii Medycznej w Gdańsku, w której przebywa dziewczynka, nie doznała ona poważniejszych obrażeń, tym bardziej, że spadła z tak dużej wysokości. Ma złamaną nogę oraz stłuczony kręgosłup szyjny. Przebywa obecnie na obserwacji i powinna za kilka dni wyjść ze szpitala. Jak powiedział Andrzej Czaja, policja w najbliższym czasie przesłucha świadków i zbierze wszystkie niezbędne informacje na ten temat.
- Wówczas wspólnie z prokuraturą podejmiemy dalsze czynności ponieważ zgodnie z kodeksem wykroczeń dziecko do lat 7 powinno być pod opieką, a jeśli tak nie jest, to osoba odpowiedzialna może być poddana karze grzywny lub nagany.
Zamach na Roberta Fico. Stan premiera Słowacji jest poważny.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?