Leszek Słomiński, łucznik z Kościerzyny pojedzie na mistrzostwa świata do Korei. Taką informację uzyskał podczas zgrupowania kadry narodowej w Wiśle. Tam uzyskał bardzo dobre wyniki, pobił też rekordy życiowe w strzelaniu na 70 i 90 metrów. Dzięki temu wraz z zawodnikiem z Lublina został zakwalifikowany do mistrzostw świata. Już w niedzielę łucznik wyjedzie na zawody.
- Jestem bardzo szczęśliwy - mówi Leszek Słomiński. - Moje marzenia się spełniły. Jestem najmłodszym pod względem stażu łucznikiem, który uczestniczył w Mistrzostwach Europy, Pucharze Europy, a teraz pojedzie na Mistrzostwa Świata. Jestem też pierwszą osobą niepełnosprawną w historii Kościerzyny, która będzie uczestniczyć w zawodach o randze światowej.
Leszek Słomiński zainteresował się łucznictwem w 2004 roku.
- Przez przypadek trafiłem na pokaz łucznictwa w Warszawie - wspomina. - Chwyciłem łuk i oddałem kilka strzałów - wszystkie w dziesiątkę. Wtedy dowiedziałem się, że powinienem trenować, bo mam talent.
Kościerski łucznik wielokrotnie brał udział w zawodach ogólnopolskich, a także w pucharze i mistrzostwach Europy.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?