Przed kilkoma miesiącami wniosek dotyczący takiej możliwości złożyli radni: Lucyna Przewodowska i Dariusz Janta. Chodzi o unijne środki na projekt "Moja firma w Sercu Kaszub". Jak się okazuje, 200 tys. zł przelano z konta tego projektu na inny rachunek starostwa. Po kilku dniach kasa wróciła na rachunek, na którym znajdowały się środki unijne.
- Środki z dotacji wykorzystano w całości na realizację projektu, co potwierdza historia rachunku bankowego - twierdził Piotr Lizakowski.
Nieoficjalnie mówiono jednak, że pieniądze zostały przeznaczone na wypłatę "trzynastek". Zawiadomienie w tej sprawie trafiło do kościerskiej prokuratury, jednak ta złożyła wniosek do Prokuratury Okręgowej w Gdańsku o wyłączenie.
Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?