Kościerzyna. Tylko dzięki roztropności kierowcy udało się uniknąć tragedii.

- W wyniku potrącenia kilkulatka doznała ogólnych potłuczeń ciała - mówi Piotr Kwidziński z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Jej życiu nic nie zagraża.
Jak przyznają świadkowie zdarzenia, kierowca nie mógł przewidzieć zachowania dziecka. Dziewczynka biegła chodnikiem wraz ze swoją kilkuletnią koleżanką.
- Po tym zdarzeniu kierowca nawet na krok nie odstąpił tego dziecka - mówi świadek zdarzenia. - Przez cały czas trzymał ją na rękach i jednocześnie wzywał pogotowie. Był w szoku.
33-letni mężczyzna był trzeźwy, a także, jak przyznają policjanci, prowadził auto zgodnie z przepisami.
- Gdyby prędkość była większa, wypadek ten naprawdę mógłby się zakończyć tragicznie - dodaje Piotr Kwidziński.