Kościerzyna, obok Gdańska i Gdyni, znalazła się na czarnej liście. Ostatnie badania stanu zanieczyszczenia powietrza atmosferycznego w mieście wykazały, że mamy się czego obawiać. Stężenie benzo(a)pirenu, niebezpiecznej substancji w 2004 roku wyniosło 4,9 ng/m szesc., co stanowi przekroczenie o 490 proc. dopuszczalnej wartości. Takich danych nikt się nie spodziewał, tym bardziej, że w mieście nie ma wielkich zakładów przemysłowych. Skąd w takim razie te bulwersujące informacje?
- Przypuszczamy, że taki stan jest spowodowany przede wszystkim ogrzewaniem budynków przez lokalne kotłownie, piece węglowe itp. - mówi Grażyna Greinke, kierownik Oddziału Higieny Komunalnej w Państwowej Powiatowej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Kościerzynie. - Jak się wydaje, największe jednak znaczenie ma spalanie w piecach różnych odpadów, w tym przede wszystkim tworzyw sztucznych.
Zgodnie z danymi uzyskanymi z Wojewódzkiego Rejestru Nowotworów Złośliwych przy Wojewódzkim Centrum Onkologii w Gdańsku, liczba zachorowań i zgonów na nowotwory złośliwe w woj. pomorskim jest jedną z najwyższych w kraju i wciąż rośnie. Trudno na razie powiedzieć czy podwyższona ilość benzo(a)pirenu ma z tym bezpośredni związek.
- Z pewnością zanieczyszczenia środowiska są powodem występowania nowotworów, ale nie bez znaczenia jest też tryb życia - podsumowuje Grażyna Greinke.
Jeszcze niedawno Kościerzyna walczyła o status uzdrowiska, dzisiaj okazuje się jednym z najbardziej trujących miast. Kościerska Państwowa Powiatowa Stacja Sanitarno - Epidemiologiczna, główną przyczynę tego stanu widzi w braku scentralizowanego źródła ogrzewania.
Najprawdopodobniej podwyższony poziom szkodliwych substancji w mieście jest obecny już od dawna. Ich ujawnienie, było możliwe dzięki zainstalowaniu w maju 2003 r., specjalnej stacji pomiaru pyłu zawieszonego.
- Byliśmy zaniepokojeni zwiększoną ilością ogólnego pyłu zawieszonego, znajdującego się w powietrzu - mówi Grażyna Greinke. - Dlatego też wystąpiliśmy o zamontowanie urządzenia do pomiarów, które idealnie wychwyciło wszystkie stężenia.
Być może gdyby wszystkie miasta posiadały takie stacje pomiaru pyłu, czarna lista wydłużyłaby się znacznie.
- Zależało nam na zainstalowaniu tego urządzenia, aby móc monitorować czystość powietrza - mówi Zdzisław Czucha, burmistrz Kościerzyny. - Chcemy być przecież miastem ekologicznym i przyjaznym mieszkańcom. Jednak wdać, że efekt jest wręcz odwrotny. O jakiejś katastrofie można mówić dopiero wówczas gdy analizie poddane są wszystkie miasta. My ze swej strony staramy się dbać o środowisko. Wystarczy dodać, że od 1996 do 2003 roku zlikwidowaliśmy w mieście aż 35 kotłowni. Doprowadziliśmy również do starej części miasta zdalaczynną sieć ciepłową, do której mogą przyłączyć się mieszkańcy. Jednak nie mamy takich narzędzi, aby ich do tego zmusić.
Benzo(a)piren - jest związkiem chemicznym należącym do wielopierścieniowych węglowodanów aromatycznych. Powstają one podczas niepełnego spalania węgla, oleju i gazu, śmieci lub innych substancji organicznych. Występują w powietrzu atmosferycznym, wodzie i glebie. Ich obecność można stwierdzić w ropie naftowej, węglu, asfalcie, sadzy, spalinach samochodowych i w pyle na drogach. Stwierdzono, że posiadają wysoki poziom kancerogenności i są przyczyną powstawania wielu rodzajów nowotworów.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?