Ktoś truje psy w Kościerzynie? Mieszkańcy boją się o swoje zwierzęta. Sprawę zgłosili policji

Do naszej redakcji zgłosiła się zaniepokojona mieszkanka Kościerzyny Wybudowania. Kobieta straciła już dwa psy, a wyniki badań wskazywały, że przyczyną śmierci mogła być trucizna. Trzeci z czworonogów ledwie uszedł z życiem. Niestety na tym nie koniec dramatycznej serii.

- Straciłam dwa psy w bardzo dziwnych okolicznościach i jestem tym przerażona - mówi nasza Czytelniczka. - Weterynarz, który je leczył mówił, że zwierzaki zostały otrute, na co wskazywały wyniki badań. Trzecie zwierzę też chorowało, jednak jest większe i możliwe, że lepiej sobie poradziło. Teraz okazało się, że nie tylko moje psy ucierpiały. Zwierzak mojej sąsiadki też jest w ciężkim stanie. To po prostu nie do pomyślenia, że ktoś może być tak okrutny i zabijać zwierzęta.

Czworonogi prawdopodobnie zjadły trutkę na szczury.

- Psy przebywają na zamkniętym terenie, ale to żaden problem podrzucić im np. kiełbasę z śmiertelną wkładką - mówi nasza Czytelniczka. - Boimy się, że historia może się powtórzyć.

Mieszkańcy tej okolicy nie chcą wskazywać, kto mógł dopuścić się przestępstwa. Choć znane są też przypadki, że ktoś bije cudze psy, mimo że sam ma własnego czworonoga. Obawiają się również, że cel może być jeszcze inny.

- Usłyszałam, że w tej okolicy wcześniej doszło do włamań i może to złodzieje przygotowują sobie grunt, likwidując zwierzęta - zastanawia się Czytelniczka. - Sprawę zgłosiliśmy policji, bo nie czujemy się bezpiecznie. Nie ma co czekać na dalszy rozwój zdarzeń, bo to nie wygląda za dobrze. Mam nadzieję, że uda się zapobiec kolejnym takim sytuacjom.

Sprawą zajmują się już funkcjonariusze Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie.

- Zgłosiła się do nas mieszkanka gminy Kościerzyna i powiadomiła, że prawdopodobnie ktoś podtruwa psy - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy KPP w Kościerzynie. - Policjanci prowadzą sprawę z Ustawy o ochronie zwierząt.