Latem więcej pacjentów

W okresie wakacji dochodzi częściej do drobnych urazów, więcej notuje się przeziębień. Na te schorzenia narażeni są nie tylko mieszkańcy, ale również turyści, którzy licznie odwiedzają w tym czasie powiat kościerski.
Jak się dowiedzieliśmy od pracowników Niepublicznego Zakładu Opieki Zdrowotnej Przychodnia w Kościerzynie, w pierwszym miesiącu wakacji przybyło pacjentów.

- Najczęściej trafiają do nas wczasowicze, którzy wypoczywają w pobliskich ośrodkach i domkach letniskowych - mówi jedna z pielęgniarek Przychodni. - Zwykle przychodzą do nas z takimi dolegliwościami jak zwichnięcia czy złamania kończyn. Zdarzają się również pacjenci narzekający na różnego rodzaju ukąszenia.
Okres sezonu oznacza, że do przychodni trafiają osoby z różnych stron Polski. Mogłoby się wydawać, że spotykają się one z perturbacjami związanymi z przynależnością do różnych kas chorych. Na szczęście w NZOZ Przychodnia ten problem nie istnieje. Cieszą się z tego pacjenci.

- Bywałam w różnych stronach Polski i czasami spotykałam się z kłopotami wynikającymi z mojej przynależności do Mazowieckiej Kasy Chorych - wyjaśnia Janina Kowalczyk z Warszawy. - Wypoczywam w Gołuniu i często przebywam w lesie. Ostatnio zostałam pogryziona przez jakieś owady i kiedy udałam się do tutejszej przychodni, nie było najmniejszych problemów z otrzymaniem pomocy medycznej.
Jak powiedział nam prezes Przychodni, Piotr Słomiński, liczba pacjentów przybywających do placówki, w porównaniu z analogicznym okresem minionych lat, radykalnie wzrosła. Placówka przyjmuje od poniedziałku do piątku, w godz. 8-19 oraz w soboty i niedziele, w godz. 8-20.

Piotr Słomiński, prezes NZOZ Przychodnia

- Większa liczba pacjentów zmusza nas do jeszcze lepszej organizacji pracy w placówkach położonych na terenie całego powiatu. Staramy się, by nasi pacjenci byli zadowoleni ze świadczonych usług medycznych. Na wzrost liczby poszkodowanych ma wpływ również to, że na terenie naszego powiatu dochodzi często do różnych wypadków, zwłaszcza w okresie letnim. Koszty związane z obsługą poszkodowanych osób ponosimy my oraz szpital, a nie pacjent.