Lekarze z różnych regionów Polski szkolili się w Kościerzynie

Dwa dni trwały intensywne warsztaty dla chirurgów zorganizowane w kościerskim szpitalu przez dr hab. Wojciecha Makarewicza i dr n. med. Daniela Maliszewskiego. Lekarze na bloku operacyjnym uczestniczyli w rekonstrukcji piersi dokonywanej natychmiast po amputacji piersi chorej (tzw. rekonstrukcja jednoczasowa). Demonstrowane techniki były dobierane optymalnie w zależności od budowy piersi i lokalizacji zmian podejrzanych.

Kursanci byli m. in. z Łodzi, Warszawy, Wrocławia i każdy z nich uczestniczył już wcześniej w tego typu kursach w Polsce lub za granicą. Jednogłośnie chwalono profesjonalizm i wysoki poziom kompetencji prowadzącego jak i całych warsztatów oraz doskonałą organizację.

W warsztatach uczestniczyły przedstawicielki Fundacji OMEA Life, które mają już za sobą epizod związany z rakiem. Teraz miały możliwość spojrzeć na chorobę z perspektywy tych, którzy leczą.

- Warsztaty były intensywne. Nasi goście to lekarze z dużym doświadczeniem, więc i korzyści były obopólne - mówi dr hab. Wojciech Makarewicz. - Dla każdego operatora czynna możliwość uczestniczenia w operacji i uzyskiwanie odpowiedzi na techniczne pytania jest bardzo ważna. A pytania na sali padały konkretne i wskazujące na wysoką znajomość tematu. Już teraz mogę powiedzieć, że z pewnością będziemy planowali kolejne spotkanie tego typu… może tak za rok.

Jak podkreśla dr Daniel Maliszewski, chirurgia piersi to temat trudny, uwzględnia zarówno aspekt czystości onkologicznej, jak i walki o satysfakcjonujący efekt estetyczny.

- Dzielimy się naszą wiedzą bezinteresownie, każda dyskusja na warsztatach ubogaca nas wszystkich - mówi dr Maliszewski. - Środowisko lekarskie powinno się wspierać, zwłaszcza, że korzysta na tym pacjent. Onkologia to temat, w którym jest dużo do zrobienia, a ja chcę, by kobiety spoglądające w lustro ani przez chwilę nie czuły pustki po amputowanej piersi.

- Najlepsze co mogę zrobić dla pacjentów i dla tego szpitala, to wspieranie rozwoju lekarzy, dlatego pozostawiam naszym specjalistom jak największą swobodę, by mogli rozwijać swoją kreatywność, realizować nieszablonowe pomysły - mówi Wiktor Hajdenrajch, prezes szpitala. - Przecież nie tak dawno dr hab. Makarewicz uruchamiając swoją wiedzę i kontakty uratował czterdziestoletnią kobietę przed koniecznością noszenia worka stomijnego. Podarował jej poczucie własnej godności na resztę życia, bo chyba tak to trzeba powiedzieć. Też gościliśmy potem specjalistów, którzy chcieli się dowiedzieć więcej o metodzie wdrożonej przez Wojtka Makarewicza.