- Około godz. 21:00 zostały zadysponowane dwa zastępy do przeczesania brzegu jeziora Wdzydze w celu odnalezienia osoby która prawdopodobnie udała się na zamarznięte jezioro i nie wróciła - informuje OSP Wdzydze Tucholskie. - Z uwagi na bezpieczeństwo strażaków, porę dnia i kruchy lód działania były prowadzone tylko z brzegu. Za pomocą kamery termowizyjnej oraz latarek przeszukany został odcinek pomiędzy Borskiem a Lipą. Akcja została przełożona na dzień kolejny.
Ostatecznie jednak policja ustaliła że osoba poszukiwana jest cała, zdrowa i nie potrzebuje pomocy i znajduje się po drugiej stronie jeziora. Jest w drodze wokół kompleksu Jez. Wdzydzkich. Mężczyzna spędził noc w lesie uprawiając survival.
Łącznie kilkadziesiąt osób szukało 56-latka z Warszawy.
- Wcześniej mężczyzna dopytywał mieszkańców o jezioro, zaparkował w pobliżu swoje auto i udał się we wskazanym kierunku - mówi Piotr Kwidziński, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie. - Jeden z mieszkańców Wdzydz Tucholskich zauważył, że mężczyzna nie wrócił do auta, dlatego powiadomił służby ratunkowe.
Na szczęście, 56-latek został odnaleziony cały i zdrowy.
Najlepsze atrakcje Krakowa
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?