Mieszkaniec Kościerzyny miał oferować 10 tys. zł za podpalenie domu sędzi. Biegli stwierdzili, że był niepoczytalny

Na trzy miesiące do aresztu trafił 49-letni mieszkaniec Kościerzyny. Miał on szukać osoby, która podpali dom sędzi. Oferował za to 10 tys. zł. Sprawą zajęła się policja i prokuratura. Dodajmy, że groźby miał kierować konkretnie pod adresem sędzi Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Kościerzynie. Sprawę zgłosił na policję jeden z mieszkańców w piątek 7.10.2022 r.

Funkcjonariusze natychmiast przystąpili do działania. Przesłuchali świadków, a podejrzany został zatrzymany. Usłyszał kilka zarzutów, m.in. podżegania do podpalenia i kierowanie gróźb karalnych. Zatrzymany mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.

- Prokuratura Rejonowa w Wejherowie zakończyła postępowanie wobec mężczyzny podejrzanego o nakłanianie innych osób do m.in. popełnienia przestępstwa na szkodę sędziego Sądu Rejonowego, w tym do podpalenia domu oraz do spowodowania uszkodzenia ciała - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - W toku prowadzonego postępowania łącznie podejrzanemu zarzucono popełnienie 7 czynów. Pozostałe zarzuty dotyczą nakłania innych osób do złożenia fałszywych zeznań w toku postępowania karnego dotyczącego nękania podejrzanego przez sędziego, nakłanianie do pobicia kolejnej osoby, kierowania wobec innej osoby groźby pozbawienia życia. Do czynów objętych zarzutami dochodziło w okresie od kwietnia 2021 do października 2022 r.

Zobacz także: Osoby NN w Polsce, czyli o nieustalonej tożsamości. Może kogoś rozpoznajesz? Oni nie wiedzą, kim są ZDJĘCIA

Jak się dowiedzieliśmy, przesłuchany mężczyzna zaprzeczył, aby dochodziło do takich zdarzeń. Uważa, że został pomówiony. Wobec podejrzanego stosowany był tymczasowy areszt.

W toku postępowania przygotowawczego 49-latek został poddany badaniom sądowo-psychiatrycznym.

- Biegli orzekli, że z powodu rozpoznanej u niego choroby psychicznej miał całkowicie zniesioną zdolność rozpoznania znaczenia czynów oraz pokierowania swoim postępowaniem - mówi Grażyna Wawryniuk.

Wniosek o umorzenie postępowania oraz umieszczenie podejrzanego na leczeniu psychiatrycznym w zakładzie zamkniętym został skierowany do Sądu Rejonowego w Kościerzynie.