Mieszkaniec powiatu kościerskiego przyznał się do kradzieży samochodu, ale powiedział, że go nie odda...

Lęborscy policjanci oraz strażnicy leśni znaleźli w lesie vw golfa, skradzionego na początku marca na terenie powiatu kościerskiego. Mundurowi zabezpieczyli ślady i dowody i przetransportowali auto na policyjny parking.

Poszkodowana w tej sprawie była kobieta z powiatu kościerskiego. Sprawcą okazał się partner kobiety. Mężczyzna przyznał się do kradzieży samochodu, ale powiedział, że go nie odda i nie wskaże miejsca, w którym znajduje się pojazd. Ostatecznie jednak auto zostało odnalezione przez policjantów z Lęborka.

Wczoraj po południu policjanci otrzymali od Straży Leśnej Nadleśnictwa Lębork informację, że głęboko w lesie w gminie Cewice może znajdować się porzucony samochód. Mundurowi z lęborskiej drogówki pojechali ze strażnikami w ustalone miejsce i znaleźli tam vw golfa. Po sprawdzeniu numerów identyfikacyjnych okazało się, że auto zostało skradzione na początku tego miesiąca w powiecie kościerskim. Funkcjonariusze z grupy dochodzeniowo – śledczej sporządzili oględziny pojazdu i zabezpieczyli ślady oraz dowody.

39-letni sprawca, mieszkaniec powiatu kościerskiego, szybko został zatrzymany przez policjantów z Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie i usłyszał zarzuty kradzieży z włamaniem, jednak ukrywał informację, w którym miejscu znajduje się skradzione przez niego auto. Teraz golf będzie mógł wrócić do właściciela.