Młodzi przedsiębiorcy ruszają do boju

11,7 tys. zł bezzwrotnej dotacji z środków funduszu pracy - to oferta jaka czeka na osoby bezrobotne, które chcą założyć własną działalność gospodarczą. W tym roku z tej szansy skorzystało już około sto osób. Grupa młodych przedsiębiorców, która niedawno zakończyła stosowne szkolenia, właśnie uruchamia własny interes.
- Na nic zda się narzekanie na brak pracy - mówi Joanna Kowalewska z Kościerzyny, która za pozyskane pieniądze otworzyła w Kościerzynie butik Pod rozbrykanym kucykiem. - O ofercie dowiedziałam się właściwie przypadkowo. Kiedy straciłam pracę odwiedziłam kościerski Urząd Pracy i zauważyłam informację o szansie na pozyskanie pieniędzy. Nie zastanawiałam się długo...
Środki z funduszu pracy bardzo często są jedyną szansą na realizację własnych marzeń. Młodzi przedsiębiorcy przede wszystkim muszą wykazać się pomysłowością i mieć już opracowany pomysł.
- W moim butiku handluję różnymi bibelotami służącymi do aranżacji wnętrz - mówi Joanna Kowalewska. - Jest to odpowiedź na tzw. masówkę, którą nasz rynek jest wręcz zasypywany.

Marcin Zagrodnik, również z Kościerzyny, za pieniądze z funduszu rozpoczyna działalność handlowo-konsultacyjną.
- Moja firma zajmować się będzie sprzedażą produktów ziołowych linii Herbalife - mówi przedsiębiorca. - Już od dłuższego czasu szukałem w Internecie różnych możliwości i przymierzałem się do otwarcia własnej działalności. Miałem też to szczęście, że pozyskane środki w zupełności wystarczyły mi na zrealizowanie swoich planów.
Dodatkową atrakcją dotacji jest bardzo niska składka ZUS, jaką przez dwa lata uiszczają nowi przedsiębiorcy. Miesięcznie wynosi ona 250 zł.
- Profil rozpoczynanej działalności jest naprawdę różny, począwszy od handlu, a skończywszy na różnego rodzaju usługach - mówi Teresa Guzińska, kierowniczka działu rynku pracy w PUP w Kościerzynie. - Bezzwrotne dotacje cieszą się dużą popularnością i są szansą dla osób bezrobotnych.