Na kościerskim Rynku otwierane są pierwsze ogródki gastronomiczne! ZDJĘCIA

Wszystko wskazuje na to, że Rynek w Kościerzynie po sezonie zimowym zaczyna tętnić życiem. Działalność rozpoczął już pierwszy ogródek gastronomiczny. Tylko czekać, jak w ślad za nim pójdą kolejni restauratorzy. Dzięki temu można cieszyć się widokami zabytkowych kamieniczek korzystając ze słońca w restauracyjnym ogródku.

Dodajmy, że ogródki gastronomiczne na Rynku w Kościerzynie to nieodłączny element letniego krajobrazu miasta. Wielu mieszkańców i turystów chętnie właśnie tu zamawia jedzenie. Po kilku słabszych pandemicznych sezonach pełnych ograniczeń, restauratorzy mogą już bez obaw prowadzić biznes w tym miejscu.

W ub. roku miasto ogłosiło aukcję na ogródki, które jej zwycięzcy dzierżawili na 5 lat, oczywiście w sezonie letnim. Ten rozpoczyna się już w kwietniu, a kończy 30 września, bez wpływu na cenę. W poprzednich rozdaniach biznes na Rynku można było prowadzić zwykle przez trzy miesiące. Cena wywoławcza czynszu za sezon letni wynosiła 12.800 zł + podatek VAT 2.000 zł.

- Chcemy, aby ten kościerski Rynek żył, a dzięki ogródkom jest to możliwe - mówi Michał Majewski, burmistrz Kościerzyny. - Tu ludzie spotykają się na kawie, lodach, czy obiedzie, mogą porozmawiać. To miejsce spełnia ważną rolę i cieszę się, że mieszkańcy chętnie tu przebywają.

Jeszcze do niedawna na płycie Rynku znajdowała się także scena, na której były organizowane letnie koncerty na nieco mniejszą skalę. Jednak od ubiegłego roku ta została przeniesiona do Ogródka Jordanowskiego w Kościerzynie.

- Bywało, że mieszkańcy z tego rejonu skarżyli się na hałas, więc musieliśmy kończyć koncerty o godz. 21, a i niektórzy restauratorzy narzekali także na mniej korzystne umiejscowienie ogródków względem bliskości sceny - dodaje Michał Majewski. - Dlatego też postanowiliśmy ją przenieść w inne miejsce. Jednak jeśli dzierżawcy ogródków chcieliby zorganizować sobie we własnym zakresie jakieś wydarzenie artystyczne to oczywiście nie robimy żadnych problemów.