18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Nasz plebiscyt na ulubionego radnego

eda
Z Hanną Słomińską, radną gminy Stara Kiszewa, zwyciężczynią plebiscytu na najpopularniejszego radnego rozmawia Edyta Okoniewska (współpraca Magdalena Zblewska)

W naszym plebiscycie na najpopularniejszego radnego gminy Stara Kiszewa otrzymała pani największą liczbę głosów, czyli ponad 1800. Spodziewała się pani tak dużej popularności?
Szczerze mówiąc, nie spodziewałam się tak dużej sympatii ze strony głosujących. Za to bardzo serdecznie chciałabym im podziękować, doceniam zaufanie, którym mnie obdarzyli. Myślę, że wynika to z dobrych kontaktów, jakie mam zarówno ze starszymi, jak i młodszymi mieszkańcami Starej Kiszewy. Znają mnie dobrze, ponieważ to tutaj mieszkam i stąd się wywodzę.

Od ilu lat jest pani radną gminy?
Jest to moja pierwsza kadencja na tym stanowisku. Podjęłam tę funkcję, bo bardzo chciałam mieć wpływ na życie w naszej gminie. Potem prze-konałam się, że na wiele spraw trudno jest spojrzeć tym samym okiem, co przed podjęciem kadencji. Wymagania mieszkańców muszę teraz konfrontować z dobrem ogółu, czy też takimi sprawami jak chociażby budżet. Polubiłam jednak tę pracę.

Czym się pani zajmuje na co dzień?
Pracuję na pół etatu w Banku Spółdzielczym w oddziale Stara Kiszewa. Poza tym działam w Ochotniczej Straży Pożarnej, jestem tam gospodarzem obiektu.

Co lubi pani robić w wolnych chwilach?
Kiedy tylko mam czas, staram się poświęcać go rodzinie. Wybieramy się wspólnie na grzyby, czy nad jezioro. Stara Kiszewa jest pięknym miejscem, w którym można odpocząć blisko natury.

Jakie ma pani marzenia i plany?
Za najważniejsze uważam wybudowanie sali widowi-skowo-sportowej. Ważne są dla mnie także chodniki w centrum. Często sama przechodzę ulicą Kościerską i widzę w jak bardzo złym stanie są. Poza tym chcę walczyć o świetlicę wiejską, ponieważ Stara Kiszewa jako jedyna wieś w okolicy nie posiada takiego obiektu.

Z jakimi problemami najczęściej zwracają się do pani mieszkańcy gminy?
Przede wszystkim wspomniane przeze mnie chodniki są największym problemem. W centrum wszystko wygląda ładnie, a one psują cały efekt.

A jak układa się współpraca w radzie?
Bardzo dobrze. Nie pamiętam, abyśmy kiedykolwiek się kłócili. W radzie panuje przysłowiowa zasada "kawa na ławę" - to pozwala uniknąć nieporozumień i wielu kwestiach.

Będzie pani kandydowała w kolejnych wyborach?
Trudno mi powiedzieć, czy zdecyduję się na kandydowanie. Jest na to mimo wszystko za wcześnie.

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto