Nasza przyszłość ma pomarańczowo-czarne barwy. Cztery uczennice walczą o pszczoły

Od lat mówi się o dużym deficycie pszczół na całym świecie. Tymczasem te niewielkie owady odgrywają ogromną rolę w przyrodzie. Cztery uczennice postanowiły przybliżyć temat najmłodszym i poprzez edukację poprawić sytuację pszczół.

Nasza przyszłość ma pomarańczowo-czarne barwy - to nazwa projektu realizowanego przez cztery uczennice. Natalia Lamek, Julia Redzimska, Maja Orlikowska i Natalia Rietzel starają się przekonać dzieci i młodzież, jak ważna jest rola pszczół w przyrodzie.

- Projekt prowadzony jest pod patronatem ogólnopolskiej akcji ,,Zwolnieni z teorii”, www.zwolnienizteorii.pl - jest to platforma dla licealistów i studentów do realizowania własnych projektów społecznych - mówi Natalia Rietzel, mieszkanka Góry w gm. Stara Kiszewa. - Celem naszego projektu jest przybliżenie dzieciom i młodzieży, jak ważna jest obecność pszczół w przyrodzie i jaką rolę pełnią w naszym ekosystemie. Tematem pszczół zainteresowała nas Natalia Lamek, która posiada hobbystycznie pasiekę pszczół.

Autorki projektu mają głowę pełną pomysłów na to, jak wzbudzić zainteresowanie tematem pszczół wśród uczniów placówek edukacyjnych.

- W ramach naszego projektu prowadzimy zajęcia edukacyjne w formie warsztatów - dodaje Natalia Rietzel. - Zajęcia odbywają się w salach lekcyjnych z udziałem dwóch połączonych ze sobą klas. Jako eksponat przedstawimy ul wielkopolski oraz produkty wytwarzane przez pszczoły. Oczywiście, żeby nasza prezentacja była jeszcze bardziej autentyczna, to przebieramy się w pszczelarskie kombinezony ochronne. Zależy nam, aby dzieci mogły brać czynny udział w zajęciach, np. poprzez udział w quizie.

Uczennice chcą dawać przykład, jak postępować, aby zarówno ludziom jak i pszczołom żyło się lepiej. Podczas swoich zajęć opowiadają także o hierarchii pszczół oraz jak wygląda ich życie.

- Zajęcia są przeprowadzane w ciekawy dla dzieci sposób. Przekazujemy najważniejsze informacje, a naszą pracę podsumowuje krótki filmik edukacyjny w którym ożyciu pszczół opowiada pszczółka Kaja. Dzieciaki są zachwycone - mówi Maja Orlikowska. - W ramach odskoczni, śpiewają z nami piosenkę o pszczołach. Na koniec przeprowadzamy quiz, w którym uczniowie wygrywają pszczele produkty np. miód czy też świeczki z prawdziwego wosku pszczelego. W młodszych klasach rozdajemy kolorowanki, które dzieci oddają nam podpisane. Opiekunowie klas wielokrotnie wspominali że nasze warsztaty są wspaniałe. Najlepsze w tym wszystkim jest to, że możemy nauczyć czegoś najmłodsze pokolenie i wiemy, że nie jest to dla nich nudne.

- Dzieci zapamiętują naprawdę wiele informacji - dodaje Natalia Rietzel. - Niesamowitą radość ostatnio sprawił mi chłopiec, którego spotkałam na ulicy. Okazało się że brał on udział w zajęciach i był nimi naprawdę zachwycony. Dzieci ze Skarszew zrobiły nam niespodziankę i narysowały dla nas wszystko, co zapamiętały z warsztatów. Efekt jest powalający i bardzo się cieszę że prowadzę ten projekt, bo warto.

Autorki projektu uczęszczają do klasy pierwszej II Liceum Ogólnokształcącego im. Ziemi Kociewskiej w Starogar-dzie Gdańskim.

- Odwiedzamy sześć szkół - mówi Julia Redzimska. - Są wsród nich: Publiczna Szkoła Podstawowa w Górze, Publiczna Szkoła Podstawowa w Starych Polaszkach, Publiczna Szkoła Podstawowa nr 4 w Starogardzie Gd., Publiczna Szkoła Podstawowa nr 8 w Starogardzie Gd., Katolicka Szkoła Podstawowa im. ks. Jana Twardowskiego w Staro-gardzie Gd., a także Zespół Szkół Publicznych im. Mikołaja Kopernika w Skarszewach.

Uczennice wierzą, że ich projekt może korzystnie wpłynąć na środowisko w powiecie starogardzkim i kościerskim.

- Dzieci otrzymując nasiona roślin miododajnych i sadząc je stworzą miejsce pożytkowe dla pszczół - mówi Natalia Lamek. - Trzeba pamiętać o słowach wielkiego naukowego autorytetu Alberta Einsteina, który powiedział: „Gdy zginie ostatnia pszczoła na kuli ziemskiej, ludzkości pozostaną tylko cztery lata życia”.