O Kościerzynie mówiła cała Polska! Zobacz, jakie wydarzenia wzbudziły sensację ZDJĘCIA
Porwany biznesmen przetrzymywany w Juszkach
Dramatyczne sceny rozegrały się w jednym z domków letniskowych w Juszkach w gm. Kościerzyna.
Niemal w środku lasu na odludziu przez 8 dni więziony był 35-letni Tadeusz S., przedsiębiorca z branży budowlanej z Gdańska.
Mężczyzna został odbity przez antyterrorystów. Miał złamaną rękę, na ciele ślady bicia, był głodzony.
Czterech porywaczy przebranych za policjantów, bijąc i kopiąc Tadeusza S., wciągnęło go do samochodu. Następnego dnia zgłosili się do rodziny z żądaniami okupu. Chcieli 600 tys. złotych za uwolnienie mężczyzny.
Rodzina przekazała porywaczom niemal połowę okupu. Jednak sprawcy nie wypuścili swojej ofiary. Jednocześnie od tego momentu kontakt z nimi urwał się.
W trakcie intensywnej pracy policji i prokuratury ustalono miejsce, w którym przetrzymywany był Tadeusz S.
Okazuje się, że wywieziono go do Juszek i więziono w niewielkim drewnianym domku letniskowym.
Podczas bardzo dynamicznej akcji policjanci odbili zakładnika, który miał skute kajdankami ręce i nogi, natomiast na ciele widoczne były liczne krwiaki i zasinienia świadczące o tym, że ofiara była bita. Sprawcy działali wyjątkowo brutalnie. Tadeusz S. przez cały czas był skrępowany. Na głowę założono mu kask motocyklowy, a szybkę zaklejono taśmą.
Już podczas akcji w Juszkach udało się zatrzymać czterech sprawców porwania, mieszkańców Gdańska i Torunia. Są to: Rafał K., Artur W., Tomasz P. i Jacek M. w wieku od 24 do 35 lat. Niektórzy z nich znani byli policji z rozbojów z bronią w ręku.