Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Obchodzisz Halloween? Ksiądz Kamil Sobiech wyjaśnia na jakie ryzyko się narażasz

Edyta Łosińska-Okoniewska
Edyta Łosińska-Okoniewska
Arch. Polskapress
"Straszne halloweenowe postacie wzbudzają lęk, bo same są przerażające i agresywne, nie musimy się dziwić, że te negatywne uczucia oraz postawy udzielą się dzieciom - przekonuje ks. Kamil Sobiech. Przeczytajcie rozmowę z duchownym.

Dlaczego powinniśmy się wystrzegać Halloween?

Myślę, że dla lepszego zrozumienia, dlaczego Kościół ostrzega przed kultywowaniem Halloween, należy na początku podkreślić kilka podstawowych prawd dotyczących tego, w co konkretnie wierzymy jako katolicy, czego nas uczy Ewangelia i Kościół. W największym skrócie: istoty duchowe nie są dla nas tylko jakimiś nieokreślonymi ideami, abstrakcyjnymi symbolami - to według naszej wiary bardzo konkretne istoty (niewidzialne i bez ciała), a jednak posiadające konkretną moc i zadania dane przez Boga. Mam tu na myśli anioły, czyli istoty duchowe, które Bóg posłał do wykonania pewnych konkretnych misji. Są także anioły upadłe, czyli złe duchy, które w pewnym momencie zbuntowały się przeciw Bogu i odwróciły się od Niego mówiąc: “Nie będę służył”. Ponieważ Bóg nie cofa nigdy raz danego słowa, którym stwarzał wszystko, więc gdy szatan i jego aniołowie się zbuntowali, Bóg nie zniszczył ich zupełnie, lecz pozostawił im pewien ograniczony zakres i możliwość działania. I niestety działają... Bóg ma nad nimi pełną władzę i demony muszą Boga słuchać, ale niestety została im pozostawiona możliwość wyrządzania szkód w naszym życiu. Każdy, kto rozmawia o Halloween, jeśli nie zaakceptuje tych bardzo podstawowych prawd, nie będzie mógł dobrze zrozumieć, dlaczego w Kościele przestrzegamy przed tą formą zabawy. Upadłe anioły mogą w pewnym zakresie wpływać np. na nasze uczucia, emocje, wyobraźnię, sposób widzenia świata. Przez ich działanie w człowieku mogą pojawiać się pewne zranienia, które potem są powodem licznych cierpień, nie zawsze widocznych na zewnątrz. Wielu duszpasterzy, egzorcystów, ale także lekarzy np. psychiatrów czy psychologów dostrzega, iż spora ilość współczesnych problemów psychologicznych i psychicznych (także chorób psychicznych, a nawet fizycznych) może mieć podłoże duchowe, może być spowodowana działaniem złych duchów. Gdy tak się zdarzy, leczenie jest skuteczne, o ile nie zabraknie choremu człowiekowi opieki duchowej Kościoła, a szczególnie sakramentów.

Co w Halloween jest najbardziej niebezpieczne?

Decyzja otwarcia się na te duchy. Działanie złych duchów może mieć skutki w naszym życiu im bardziej im pozwolimy działać. Sporo zależy od naszej decyzji. Gdy zaprosimy je w jakiś sposób do naszego życia, na przykład przez seanse spirytystyczne, mogą one rzeczywiście przyjść, a to przynosi wyłącznie szkodę. Im bardziej będzie to świadoma decyzja, tym poważniejsze mogą być jej skutki, a w tym zniewolenia duchowe.

Czy to zagraża także niczego nieświadomym dzieciom?

Czasem właśnie dzieci lub nawet dorośli w sposób bardzo niewinny i nieświadomy mogą otworzyć się na działanie sił przeciwnych Bogu. Gdy ktoś uchyli drzwi, szatan niestety może to wykorzystać. Czasem szkody będą lekkie, czasem bardzo ciężkie. Trudno tu cokolwiek przewidzieć. Świat duchowy nie znosi pustki. Jeśli w życiu, duszy i umyśle człowieka zabraknie dobra, miłości, pokoju, które daje Duch Święty, w tę próżnię zaczną się wkradać duchy złe ze swoimi antywartościami - przemocą, agresją, złością, nieopanowanymi pożądaniami. Jeśli w Halloween pozwalamy dzieciom wchodzić w zabawę, w której straszne halloweenowe postacie wzbudzają lęk, bo same są przerażające i agresywne, nie musimy się dziwić, że te negatywne uczucia oraz postawy udzielą się dzieciom. Im więcej takich treści wtargnie do umysłu dziecka, tym bardziej może się to odcisnąć na jego duszy. Tak zaczynają się problemy duchowe o przerażających czasem skutkach.

Jak reagować, gdy w szkołach czy świetlicach organizowane są zabawy Halloween?

Zaproponować zorganizowanie “Balu Świętych” lub dobrze przygotowanego wieczoru świętych. W naszej diecezji takie inicjatywy mamy w wielu parafiach. Wieczór świętych to czuwanie modlitewne, gdzie naszą uwagę skupiają święci, ich niesamowite i ciekawe życiorysy, ich piękne oraz bohaterskie czyny. Młodzież poznaje te wspaniałe postacie i ma alternatywę - mogę żyć tak pięknie i odważnie jak oni. Młodzi się nimi na pewno zafascynują i sami odrzucą zabawy halloweenowe, w których pokazuje się przemoc, strach, agresję i śmierć, nawet jeśli są ubrane w pozory dobrej zabawy i humoru.

Proszę powiedzieć, co w takim razie możemy zrobić, gdy do drzwi pukają dzieci z hasłem “cukierek albo psikus”?

Przede wszystkim rozmawiać z tymi, którzy przyszli. Poświęcić swój czas na serdeczną miłą rozmowę. Zanim damy im ten cukierek, zapytajmy, z czym do nas przychodzą, za kogo się przebrali. Warto się do tego spotkania przygotować, zapoznać się z życiorysem jakiegoś świętego, a gdy rozwinie się rozmowa, zamiast ich krytykować, że źle się bawią, możemy im opowiedzieć życiorys wybranego przez nas patrona. Nie bójmy się ich zdziwienia czy zakłopotania. Raczej będą w takiej sytuacji zaskoczeni, więc zapewne wysłuchają do końca. Potem warto im pozostawić obrazek tego świętego, może z tym oczekiwanym cukierkiem... Jeśli dobrze się przygotujemy, to wbrew wszelkim naszym obawom możemy ich zaciekawić tą opowieścią. Jest to na pewno lepsze niż fascynowanie się potworami i straszydłami, których nawet zewnętrzny wygląd, estetyka przywołuje nam skojarzenia najgorsze czyli... odnosi się właśnie do wspomnianych wyżej złych duchów, upadłych aniołów. Skoro świat duchowy nie znosi pustki, to gdy interesująco pokażemy dzieciom i młodzieży przykłady świętych, jest szansa, że ich fascynacja potworami Halloween sama zniknie.

Rozmawiała Edyta Łosińska-Okoniewska

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Filip Chajzer o MBTM

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na koscierzyna.naszemiasto.pl Nasze Miasto