Sytuacja miała miejsce w październiku 2022 roku. Wówczas Marcin L. z Kościerzyny został zatrzymany. Miał on oferować 10 tys. zł za podpalenie domu sędzi Wydziału Karnego Sądu Rejonowego w Kościerzynie. Sprawę zgłosił na policję jeden z mieszkańców. Podejrzany został zatrzymany i usłyszał kilka zarzutów. To m.in. podżeganie do podpalenia i kierowanie gróźb karalnych. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanych mu czynów.
- Sąd Rejonowy w Stargardzie Gdańskim uwzględnił wniosek Prokuratury Rejonowej w Wejherowie o umorzenie postępowania i zastosowanie środka zabezpieczającego w postaci umieszczenia w zakładzie psychiatrycznym wobec mężczyzny podejrzanego o nakłanianie innych osób m.in do popełnienia przestępstwa na szkodę sędziego Sądu Rejonowego - podpalenia jego domu oraz spowodowania uszkodzenia ciała - mówi Grażyna Wawryniuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Gdańsku. - Biegli, którzy badali podejrzanego w toku postępowania przygotowawczego, orzekli, że w chwili popełnienia zarzuconych przestępstw był niepoczytalny z powodu rozpoznanej choroby psychicznej. Sąd umorzył postępowanie i zastosował środek zabezpieczający. Decyzja ta jest nieprawomocna.
Przypomnijmy, że w toku prowadzonego postępowania łącznie podejrzanemu zarzucono popełnienie siedmiu czynów. Pozostałe zarzuty dotyczyły nakłaniania innych osób do złożenia fałszywych zeznań w toku postępowania karnego, nakłaniania do pobicia kolejnej osoby, kierowania wobec innej osoby groźby pozbawienia życia. Do czynów objętych zarzutami miało dochodzić w okresie od kwietnia 2021 roku do października 2022 r.
Marcin L. zaprzeczył, aby dochodziło do takich zdarzeń. Cały czas podkreślał, że został pomówiony.
W jakim kierunku powinna się zmieniać UE?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
